Cis z Henrykowa Lubańskiego (województwo dolnośląskie) zwany Henrykiem to najstarsze drzewo w Polsce. Kilka ostatnich lat trwała walka o uratowanie go. Udało się. Tej wiosny drzewo wypuściło zielone pędy i igły.
Cis ma około 1300 lat, a przez kilka ostatnich wspomagany był przez ludzi. Interwencja specjalistów była niezbędna, bo drzewo zaczęło obumierać. Dlatego korzenie zabezpieczono przed gryzoniami, a wokół pomnika przyrody stanęło specjalne rusztowanie. By drzewo odpowiednio nawodnić i utrzymać wilgotność zainstalowano zraszacze i zamgławiacze. Cis zabezpieczany był na czas zimy i specjalnie przygotowywany do letnich upałów. Przyrodnicy wspomagają drzewo, ale nie chcą go wyręczać. Chcą uniknąć sytuacji, w której cis utrzymywany byłby w sztucznym środowisku. Wysiłki przyniosły efekt. Tej wiosny drzewo zazieleniło się, wypuściło pędy i igły.
"Mamy nadzieję, że będzie żył jeszcze wiele lat"
- Cis, Henryk, jest obecnie w dobrej formie. Mamy nadzieję, że będzie żył jeszcze wiele lat - mówi Zbigniew Hercuń, wójt gminy Lubań. A Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w swoim komunikacie dopowiada: "Obecnie stan drzewa się ustabilizował. Drzewo jest żywotne, a jego witalność utrzymuje się". Cis jest symbolem Henrykowa Lubańskiego. W 1813 roku jego pień szablami pocięli Kozacy. Drzewo przetrwało. Najbardziej ucierpiało podczas wichury z końca lat 80. XX wieku. To właśnie wtedy zniszczona została jego odnoga, a obwód pnia z pięciu metrów zmniejszył się do 1,5 metra.
Źródło: WFOŚiGW Wrocław, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Gmina Lubań, EKO-TREK