Dusił żonę kablem, później mówił, że "to była forma żartu". Odpowie za usiłowanie zabójstwa

Dusił żonę kablem od przedłużacza
Dusił żonę kablem od przedłużacza
Źródło: KWP Wrocław
61-letni mieszkaniec Grabowna Wielkiego (Dolny Śląsk) usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa swojej żony. Jak informuje prokuratura, zaatakował ją i zaczął dusić kablem od przedłużacza. Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Śledczym miał tłumaczyć, że "to była forma żartu". Teraz grozi mu dożywocie.

Do zdarzenia doszło w niedzielę w Grabownie Wielkim. Jak informuje policja, kobieta zajmowała się codziennymi obowiązkami, a 61-letni Marek O. krzątał się po domu w milczeniu.

- Wszystko zmieniło się tuż przed godzinami południowymi. Kiedy kobieta weszła do salonu, mąż niespodziewanie zaatakował - zrelacjonowała młodszy aspirant Karolina Walczak z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.

Kobieta, walcząc o każdy oddech, zdołała wyrwać się z rąk napastnika i uciekła do innego pokoju. Tam - jak podała policja - zastawiła drzwi swoim ciałem i wybrała numer alarmowy.

Mężczyzna stawiał opór i nie chciał podporządkować się poleceniom przybyłych na miejsce policjantów. Miał być pobudzony i agresywny. Policjanci musieli użyć siły, aby go obezwładnić.

Miał stwierdzić, że "to była forma żartu"

Jak podała prokuratura, w trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zaprzeczył jednak, że chciał zabić żonę i że groził jej śmiercią. 61-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

- Działając w zamiarze pozbawienia życia swojej żony, usiłował dokonać jej zabójstwa poprzez duszenie jej kablem od przedłużacza przy jednoczesnym kierowaniu wobec niej gróźb pozbawienia życia. W rezultacie spowodował u pokrzywdzonej obrażenia (...), które (...) naruszyły czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia pokrzywdzonej na okres poniżej dni siedmiu, ale jednocześnie, z uwagi na sposób działania sprawcy, naraziły ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu - przekazała Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. I dodała, że podejrzany stwierdził, że "założenie kabla na szyi żony to była forma żartu".

Mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie
Mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie
Źródło: KWP Wrocław

61-latek spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Za zarzucany czyn Markowi O. grozi nawet dożywocie.

Źródło: Google Maps
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: