Ponad 50 padłych ptaków odnaleziono nad Zalewem Mietkowskim (woj. dolnośląskie). Władze gminy proszą mieszkańców i turystów o powstrzymanie się od kąpieli w akwenie i niezbliżanie się do martwych zwierząt, a do hodowców drobiu apelują o stosowanie środków ostrożności. Z kolei Wody Polskie oceniają, że ptaki prawdopodobnie padły z powodu bardzo zjadliwego wirusa ptasiej grypy.
Martwe ptaki znaleziono 14 czerwca na wybrzeżu i wyspach na Zalewie Mietkowskim od strony Domanic. Stwierdzono ponad 50 sztuk padłych zwierząt. Władze gminy wydały w tej sprawie komunikat.
Martwe ptaki koło Zalewu Mietkowskiego. Władze gminy proszą o ostrożność
"Mieszkańcy oraz odwiedzający Gminę, proszeni są o zachowanie szczególnej ostrożności. Prosimy nie dotykać i nie podnosić martwych zwierząt, nie kąpać się w jeziorze, zachować ostrożność w trakcie spacerów z psami. Ponadto wszystkie osoby trzymające drób i inne ptaki prosimy o przestrzeganie zasad ochrony" - czytamy w komunikacie gminy Mietków w mediach społecznościowych.
AKTUALIZACJA (05.07.2023 r.) 📢 📣Jak Państwo byli informowani w ostatnich tygodniach na terenie Jeziora Mietkowskiego...
Posted by Gmina Mietków on Wednesday, June 14, 2023
Wysoce zjadliwa ptasia grypa
Rzecznik Wód Polskich potwierdził w rozmowie z dziennikarzem "Gazety Wyborczej", że podjęto działania, które mają na celu usunięcie martwych ptaków z brzegu. Jak mówi, powodem najprawdopodobniej jest bardzo zjadliwy wirus ptasiej grypy. - Wiele wskazuje, że to wysoce zjadliwy wirus ptasiej grypy. Prosimy nie dotykać i nie podnosić martwych zwierząt, nie kąpać się w jeziorze, zachować ostrożność w trakcie spacerów z psami - mówi "Gazecie Wyborczej" Jarosław Garbacz z Wód Polskich.
Autorka/Autor: pk/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Z wiatrem pod prąd