Co najmniej 36 osób zginęło w miejscowości Karur, a wśród nich jest ośmioro dzieci i 16 kobiet - przekazała agencja Reutera powołując się na wypowiedź premiera stanu Tamilnadu MK Stalina. Członek stanowych władz Senthil Balaji powiedział wcześniej w rozmowie z mediami, że 58 osób zostało przewiezionych do szpitali po tym, co określił jako wybuch paniki.
Tłum zgromadził się na ulicach miasta Karur przy okazji wiecu zorganizowanego w ramach kampanijnej trasy Vijaya promującej jego partię Tamilaga Vettri Kazhagam (TVK). Nagranie opublikowane przez Reuters pokazuje tysiące ludzi otaczających pojazd, z którego przemawiał Vijay.
Wybuch paniki w Indiach. Premier Modi zabrał głos
"Nieszczęśliwy wypadek w trakcie wiecu politycznego w miejscowości Karur w Tamilnadu jest głęboko smucący. Moje myśli są z rodzinami, które straciły swoich ukochanych. Życzę im sił w tym trudnym czasie. Modlę się o szybki powrót do zdrowia wszystkich tych, którzy zostali ranni" - napisał premier Indii Narendra Modi w serwisie X.
Nie wiadomo na razie, co wywołało panikę. Do Karur skierowano co najmniej 44 lekarzy z sąsiednich dystryktów Tiruchirappalli i Salem.
Premier Tamilnadu MK Stalin poinformował w serwisie X, że zwrócił się o dodatkową pomoc do władz Tiruchirappalli.
Tamilaga Vettri Kazhagam to nowa regionalna, centrolewicowa partia, której założycielem jest były aktor Vijay (posługujący się wyłącznie imieniem). W październiku 2024 roku jej pierwszy wiec przyciągnął 800 tys. uczestników.
Autorka/Autor: sz/ToL
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: REUTERS