We wrocławskim Sky Tower, odbył się bieg na orientację - od sklepu do sklepu. Wzięło w nim udział 215 osób.
Każdy uczestników tego nietypowego biegu dostał do ręki mapę. Ich zadaniem było jak najszybsze pokonanie zaznaczonej na niej trasy.
- Bieg na orientację to dyscyplina sportu jak każda inna. Liczy się w niej czas. Ten, kto dobiegnie pierwszy, wygrywa - mówił Wojciech Dwojak, organizator.
Z kompasem
Uczestnicy rywalizowali na trasach oznaczonych literami A, B, C i D, o różnym stopniu trudności. Punkty kontrolne weryfikowały, kto był najszybszy. - Ale przede wszystkim chodzi tu o fajnie spędzony czas - zaznaczył Dwojak.
Na starcie stawili się profesjonaliści, dzieci, a nawet matki z wózkami. Wśród 215 uczestników biegu był także Damian Janikowski, brązowy medalista olimpijski z Londynu. Nie było ograniczeń wiekowych.
Do dyspozycji biegaczy, oprócz mapek, były też kompasy.
- Strzałka pokazuje nam północ i według niej ustawiamy mapę. Dzięki temu nie biegniemy w złą stronę - śmiała się jedna z dziewczyn.
- To mój pierwszy raz w takich zawodach. Nigdy nie biegałem w galerii handlowej. To bardzo fajna zabawa – mówił inny uczestnik.
Autor: ansa/mz / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M.Cepin