- W innych miastach jest niż demograficzny, a u nas dzieci jest coraz więcej - mówi dyrektor Familijnego Wrocławia i tłumaczy, że budzące obawy rodziców kontenerowe przedszkola nie będą różnić się od tych, do których jesteśmy przyzwyczajeni. A dzieci skorzystają z takiej samej opieki, jak w miejskich placówkach.
- Kolorowy plac zabaw, nowe zabawki, leżakowanie, wycieczki i spora dawka nauki przez zabawę - tłumaczy Krzysztof Kocowski, dyrektor fundacji Familijny Wrocław. - Przyzwyczajamy do nazwy modułowe, nie kontenerowe, bo się źle kojarzy. A nasze przedszkola będą bardzo dobre, nowoczesne i wygodne - dodaje.
Na początku maja wrocławskie placówki wywiesiły listy przyjętych. Okazało się, że miejsc w publicznych przedszkolach zabrakło. Ile dzieci się nie dostało? Miasto poda wyniki dopiero we wrześniu, ale zapewnia że będzie lepiej niż w zeszłym roku, kiedy miejsc nie wystarczyło dla ponad tysiąca dzieci.
Sytuację zmienią nowe punkty na przedszkolnej mapie miasta.
Są już w Czechach, będą w Polsce
- My otwieramy siedem nowych przedszkoli, w których zmieści się około 850 dzieci - tłumaczy Kocowski. - Nasze placówki będą się różnić od innych tylko tym, że powstaną z gotowych elementów konstrukcyjnych - dodaje.
Na razie rozpoczęła się budowa pierwszego.
- Ale ze wszystkim zdążymy - zapewnia Monika z fundacji. - Ja rozumiem, że rodzice są zaniepokojeni, bo zapisują dzieci do miejsc, które dopiero powstaną, a robią to, bo są zdesperowani brakiem miejsc, ale zapewniamy - zdążymy. Przez ostatni tydzień sierpnia będziemy mieć dni otwarte, a startujemy tak jak inne placówki, 3 września.
Miasto da pieniądze
Przedszkola fundacji będą działać jak te publiczne, bo dostaną dofinansowanie od miasta.
- Od 7 rano do 12 dziecko będzie u nas za darmo, potem za każdą godzinę rodzice zapłacą 2,70 zł - tłumaczy Monika. - Wyżywienie będzie kosztować dziennie 11 zł z podwieczorkiem - dodaje.
Mimo, że zakończył się już kolejny etap rekrutacji do przedszkoli, miejsca w modułowych placówkach jeszcze są. Rekrutacja trwa do 31 sierpnia.
- Są jeszcze niezapełnione listy w punktach przy Roosevelta, przy ul. Pięknej i Blacharskiej. Wystarczy przyjść z kartą zgłoszeniową i czekac na wyniki - mówi Monika.
Autor: bieru/mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Katarzyna Kluk