Rzecznicy armii USA i Iraku zdementowali w sobotę doniesienia agencji Reutera, która - powołując się na źródła wojskowe - podała, że siły USA przygotowują się do ewakuowania z irackiej bazy Balad około 400 pracowników obsługujących myśliwce F-16.
- Obecnie nie jest planowana ewakuacja personelu z Balad (...). Jeśli zagrożenie dla naszych ludzi wzrośnie, siły powietrzne USA wdrożą działania w celu zapewnienia (im) niezbędnej ochrony - zapewnił rzecznik amerykańskiego lotnictwa płk Kevin Walker.
Natomiast rzecznik irackiego wojska podkreślił, że Irak "zapewnia bezpieczeństwo naszym żołnierzom oraz amerykańskim doradcom i instruktorom".
Atak na amerykańskie bazy w Iraku
W zeszłym tygodniu na teren bazy Balad spadły trzy pociski moździerzowe. Nikt nie przyznał się do tego ataku. Nieznani sprawcy w ostatnich kilku tygodniach ostrzelali także dwie inne bazy, w których stacjonują amerykańskie siły - jedną pod Bagdadem i drugą w Mosulu na północy Iraku.
Lokalne władze podejrzewają, że za atakami na bazy stoją wspierane przez Iran szyickie milicje. Zagrożenie z ich strony spowodowało, że w maju władze USA ewakuowały swoich dyplomatów z ambasady w Bagdadzie. Powoływano się przy tym na nieokreślone zagrożenia dla interesów USA w Iraku.
W środę co najmniej 21 zagranicznych pracowników ewakuował amerykański koncern energetyczny ExxonMobil z zakładów pod Basrą na południu kraju, trafionych rakietą - podał Reuters za anonimowym źródłem w irackich siłach bezpieczeństwa. Także za ten incydent obwiniane są szyickie bojówki wspierane przez Teheran.
Do ataków tych doszło w okresie narastających napięć między USA i Iranem.
"Lockheed Martin obecnie nie ewakuuje pracowników z Balad"
Reuters poinformował w piątek, powołując się na cztery pragnące zachować anonimowość źródła, o planowanym wycofaniu z Balad ok. 400 pracowników firm Lockheed Martin i Sallyport Global w związku z bliżej niesprecyzowanymi "potencjalnymi zagrożeniami". W położonej 80 km na północ od Bagdadu bazie stacjonują siły amerykańskie.
Według tych informatorów ewakuacja miała odbyć się w dwóch rzutach, potrwać ok. 10 dni i mogła zostać rozpoczęta w każdej chwili.
W sobotę także rzeczniczka Lockheed Martin na Bliski Wschód podkreśliła, że firma "obecnie nie ewakuuje swoich pracowników z bazy lotniczej Balad". Nie ujawniła, czy taka ewakuacja jest przygotowywana.
Największa amerykańska baza lotnicza na świecie
Balad to baza lotnicza, przystosowana dla F-16, leżąca około 70 km na północ od Bagdadu. W trakcie stacjonowania wojsk amerykańskich w Iraku było to główne centrum logistyczne, największa amerykańska baza lotnicza na świecie i jedno z najruchliwszych lotnisk na świecie.
Autor: asty,ft//adso,rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0) / Desertsky85450