Ślady spalonych opon na grobie ofiar nazistów. Szukają sprawców profanacji

Profanacja grobu na cmentarzu żydowskim w Korczynie
Profanacja cmentarza żydowskiego w Korczynie. Ktoś spalił opony na grobie ofiar zagłady
Źródło: Jacek Sokołowski, FRMM

Na grobie ofiar nazistów na cmentarzu żydowskim w Korczynie (Podkarpackie) ktoś spalił opony. Podobne ślady znajdowały się w innych częściach nekropolii, znaleziono też wykopany przy jednym z nagrobków dół. Sprawców profanacji szuka policja.

Pracownicy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków i Jacek Sokołowski, prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji im. Rabina Menachema Mendla, we wtorek (9 kwietnia) dokonali na cmentarzu żydowskim przy ulicy Wierzbowej w Korczynie bulwersującego odkrycia. Na grobie Wolfa i Dawida Leiba Kirschnerów - syna i ojca, którzy zostali zamordowani przez niemieckich nazistów w 1942 roku, znaleziono popielisko po spalonych oponach.

Podobne ślady znajdowały się w innych częściach starej nekropolii. Przy jednym z grobów wykopany został dół.

Podejrzenie "znieważenia miejsca spoczynku zmarłych"

- To jest niepojęte, do czego ludzie mogą się posunąć. Głupota, nietolerancja i bezmyślność, nad którą nie możemy przejść do porządku dziennego. Do czegoś takiego nie może dochodzić na żadnym cmentarzu - ocenił w rozmowie z tvn24.pl prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji im. Rabina Menachema Mendla (FRMM). - Myślę, że takie zdarzenia miały miejsce wielokrotnie. Sprawa została zgłoszona do urzędu gminy i na policję - powiedział Jacek Sokołowski.

Podkomisarz Paweł Buczyński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie, potwierdził nam, że policjanci otrzymali zgłoszenie w tej sprawie. - Trwają czynności ukierunkowane na ustalenie osób mogących mieć związek z tym zdarzeniem. Na chwilę obecną nikt nie usłyszał zarzutów i nikt nie został zatrzymany w tej sprawie. Sprawa wstępnie została zakwalifikowana jako podejrzenie popełnienia przestępstwa z artykułu 262 Kodeksu karnego, czyli znieważenia miejsca spoczynku zmarłych - poinformował podkom. Buczyński.

Za znieważenie miejsca spoczynku osoby zmarłej grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo do dwóch lat więzienia.

Całą rodzinę wymordowali Niemcy

Cmentarz żydowski, na którym doszło do profanacji, jest od 2023 roku własnością Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego (FODŻ). Opiekę nad nekropolią sprawuje z kolei Urząd Gminy w Korczynie.

- W tej stacji fotograficznej, którą posiadamy w tej chwili, nie ma dowodów na to, żeby nagrobek został trwale zniszczony - zaznaczył w rozmowie z tvn24.pl dyrektor FODŻ Piotr Puchta. - Trudno określić, jaki był powód. Kilka lat temu też były sygnały, że dochodziło do jakichś takich aktów wysypywania śmieci, czy jakichś takich materiałów, które nie powinny się znajdować na cmentarzu - dodał szef Fundacji Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego.

Cmentarz żydowski w Korczynie
Cmentarz żydowski w Korczynie
Źródło: Jacek Sokołowski, FRMM

Cmentarz w Korczynie jest bardzo stary, ale trudno jednoznacznie stwierdzić, kiedy został założony. Na stronie Fundacji Dokumentacji Cmentarzy Żydowskich w Polsce widnieje lista 457 osób pochowanych na korczyńskiej nekropolii. Wiele z nich zmarło jeszcze w XIX wieku. Niektórzy z pochowanych tam ludzi byli żołnierzami w czasach I wojny światowej. Znajduje się tam również zbiorowa mogiła 123 Żydów i siedmiu Polaków zabitych w tym miejscu przez Niemców.

Przy grobie Wolfa i Dawida Leiba Kirschnerów widnieje adnotacja, że zostali zamordowani "przez zbirów hitlerowskich w Korczynie" 15 sierpnia 1942 roku. - Hitlerowcy zamordowali rodzinę, dwoje dzieci i rodziców - wyjaśnił Jacek Sokołowski.

Cmentarz żydowski w Korczynie
Cmentarz żydowski w Korczynie
Źródło: Jacek Sokołowski, FRMM

- W najbliższym czasie zwrócimy się do konserwatora zabytków z prośbą o możliwość tymczasowego zabezpieczenia cmentarza, ponieważ w jego murze ogrodzeniowym są dwie wyrwy. Wejście jest niezabezpieczone. Nie mamy na razie środków na to, żeby odbudować mur, bo to jest koszt przekraczający 100 tysięcy złotych. Chcielibyśmy zabezpieczyć wejście siatką budowlaną, która też nie zniszczyłaby muru - zaznaczył prezes Polsko-Amerykańskiej Fundacji im. Rabina Menachema Mendla.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: