W panice wyskakiwali z okien, 14-latka nie żyje. Trzęsienie ziemi w Turcji

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,8 odnotowano w nocy po godzinie 1 naszego czasu. Hipocentrum znajdowało się na głębokości 74 kilometrów - podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS).

Wstrząsy odczuwalne były w śródziemnomorskim mieście Marmaris - podała turecka agencja ds. zarządzania katastrofami. Gubernator prowincji Mugla Idris Akbiyik przekazał w mediach społecznościowych, że do szpitala zabrano 14-letnią dziewczynkę, która doznała ataku paniki. Zmarła wkrótce potem.

Ludzie ze strachu przed wstrząsami wyskakiwali z okien i balkonów, w wyniku czego 69 osób zostało rannych. Nie odnotowano żadnych uszkodzeń budynków.

Turcja jest krajem szczególnie narażonym na trzęsienia ziemi, ponieważ leży na kilku aktywnych uskokach tektonicznych. W 2023 r. w rezultacie trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8 zginęło ponad 53 tys. osób w Turcji i przeszło 6 tys. w sąsiedniej Syrii. Kataklizm zniszczył lub uszkodził setki tysięcy budynków - przypomniała agencja Associated Press.

Grecka agencja ds. katastrof i zarządzania kryzysowego poinformowała, że trzęsienie ziemi było odczuwalne w sąsiednich regionach tego kraju, w rejonie Morza Śródziemnego, w tym na greckiej wyspie Rodos. Zdarzenie obudziło wiele osób ze snu.

Według greckiego państwowego nadawcy ERT, na wyspie odnotowano niewielkie szkody, rannych nie było.

- W żaden sposób nie martwimy się tego rodzaju trzęsieniami ziemi - przekazał sejsmolog Efthymios Lekkas, szef państwowego Komitetu Oceny Ryzyka Trzęsień Ziemi. - To trzęsienie było intensywne ze względu na swoją głębokość, obejmuje większą powierzchnię, ale fale sejsmiczne nie mają tyle energii, abyśmy mogli zobaczyć uszkodzenia na powierzchni - dodał.