Toksyczna piana pokryła rzekę niczym kra. Ludzie i tak weszli do wody

Jamuna jest jedną z najważniejszych rzek w Indiach, stanowi główny dopływ Gangesu. Przepływająca przez gęsto zaludnione obszary rzeka od lat zmaga się jednak z problemem nadmiernego zanieczyszczenia. Jak wynika z nagrań, zarejestrowanych we wtorek nad rzeką, poziom zanieczyszczeń stał się tak wysoki, że doprowadził do pokrycia się powierzchni wody gęstą, toksyczną pianą, przypominającą lodową krę.

Nagranie zarejestrowano w trakcie przelotu drona nad wodami Jamuny na wysokości indyjskiej stolicy - New Delhi. Jak wyjaśnił w rozmowie z agencją Reutera były doradca władz miasta, taka piana powstaje na skutek akumulacji ścieków i nieprzetworzonych odpadów przemysłowych. Nie jest to pierwszy raz, kiedy można zaobserwować jej unoszenie się na powierzchni Jamuny. W ostatnich latach toksyczna piana pojawiła się na Jamunie co najmniej kilkukrotnie.

Już w 2020 roku rządowy raport opisywał stan rzeki jako "krytycznie pogarszający się". Obecnie w Nowym Delhi produkuje się około 3,6 miliarda litrów ścieków każdego dnia. Z powodu nieodpowiedniego zarządzania odpadami mniej niż połowa z nich jest skutecznie oczyszczana, reszta zrzucana jest zaś do Jamuny. A rzeka ta przepływa nie tylko przez indyjską stolicę, ale też inne duże miasta, m.in. milionowe Agrę oraz Allahabad.

ZOBACZ TEŻ: Jezioro przybrało niezwykły purpurowy kolor. To z powodu suszy

Zgodnie z ustaleniami ekspertów, cytowanych na łamach portalu CNN, obserwowana na Jamunie piana zawiera wysoki poziom amoniaku i fosforanów, które mogą powodować problemy z oddychaniem i skórą. Toksyczna piana nie powstrzymała mimo to grupy mieszkańców stolicy Indii przed wejściem do Jamuny w ramach obchodów hinduistycznego festiwalu Chhath Pudźa, którego obowiązkową częścią jest właśnie zanurzenie się w wodach tej rzeki.

ZOBACZ TEŻ: Zagadka zielonej wody w Wenecji rozwiązana. Władze mówią o "zdecydowanym przegięciu"