Krajowa Koordynacja Ochrony Ludności (CNPC) oraz prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum poinformowali w czwartek, że liczba ofiar śmiertelnych zeszłotygodniowych ulew wzrosła do 70. Trwają poszukiwania 72 osób. Największe straty zanotowano w stanach Puebla, Veracruz, Queretaro, Hidalgo i San Luis Potosi.
Powódź w Meksyku. Bez dachu nad głową
W dotkniętych przez ulewy regionach trwa usuwanie skutków żywiołu. Mieszkańcy miasta Poza Rica w stanie Veracruz, które prawie całkowicie znalazło się pod wodą, skarżą się na niedostateczną pomoc ze strony rządu i brak pomocy medycznej. Ludzie śpią na ulicach, ponieważ ich domy zostały zalane wodą i błotem.
- Chcę, aby rząd nas wsparł, aby pomógł ludziom, którzy nie mogą znaleźć swoich bliskich - mówiła jedna z mieszkanek w rozmowie z agencją Reuters.
Według mieszkańców pomoc rządowa nie dociera do wszystkich. Wsparcie pochodzi głównie od obywateli innych stanów, którzy przywieźli artykuły spożywcze, materace i inne niezbędne produkty do Poza Rica. Na ulicach zalegają masy błota, odpadów i zniszczonych przedmiotów.
Według szacunków lokalnej administracji Veracruz, powodzie i osuwiska dotknęły ponad 100 gmin. Urzędnicy podkreślili, że obecnie priorytetem jest udzielenie pomocy mieszkańcom i umożliwienie im powrotu do normalności. W kolejnych dniach na obszarach tych ma pracować ponad 3000 lekarzy, otwarte zostaną również punkty sanitarne.
Autorka/Autor: ast
Źródło: Reuters, nmas.com.mx
Źródło zdjęcia głównego: Reuters