Na chorwackim półwyspie Istria w sobotę wybuchł pożar lasu. Ogień szybko przemieścił się w kierunku zabudowań. Uszkodzeniu uległo kilka budynków, a na terenie warsztatu spłonęło kilkanaście samochodów. Straż pożarna przekazała po południu, że pożar opanowano, ale nadal nie był on zlokalizowany. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać unoszące się kłęby dymu w okolicach plaży w Puli.
Chorwackie media informują, że pożar wybuchł w sobotę około południa w rejonie miasta Pula. Większość miasta została pozbawiona energii elektrycznej. Jak przekazał po godzinie 15 komendant straży pożarnej Dino Kozlovec pożar został opanowany, ale nie został zlokalizowany.
Spłonęło około 15 aut na terenie warsztatu samochodowego - podały lokalne media. Straż pożarna poinformowała, że w pożarze uszkodzonych zostało także kilka budynków. Nikt nie został ranny. Jak przekazał komendant straży, według wstępnych szacunków spłonęło około 30 hektarów roślinności.
Gaszenie ognia utrudniała gwałtowna burza. Na skutek silnego wiatru ogień szybko się rozprzestrzeniał. Z powodu pożaru zamknięto niektóre drogi.
Samoloty pobierały wodę z morza
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie z Puli, na którym widać unoszące się kłęby dymu w okolicach plaży Brioni.
- Płonie las blisko zabudowań. Trwa akcja gaśnicza. Jest tu duży hałas. Samoloty cały czas kołują nad Adriatykiem, pobierając wodę do gaszenia pożaru - relacjonowała po południu autorka filmu pani Katarzyna.
Źródło: Kontakt 24, vecernij.hr, index.hr
Źródło zdjęcia głównego: Kontakt 24