Wydarzenie "Fat Bear Week" organizowane jest co roku przez Park Narodowy Katmai na Alasce. Zamieszkujące jego tereny niedźwiedzie brunatne należą do największych na świecie, w sezonie jesiennym osiągając nawet ponad 500 kilogramów wagi. Konkurs celebruje zwierzęta, które najbardziej przybierają na wadze przed zapadnięciem w zimowy sen.
Sprawa wielkiej wagi
Tegorocznym zwycięzcą został niedźwiedź o numerze porządkowym 747. To ogromny, dorosły samiec z klapniętym prawym uchem. Jak wskazują władze parku, 747 może być jednym z największych niedźwiedzi brunatnych na Ziemi, być może ważącym ponad 630 kilogramów. Z uwagi na swoje słuszne rozmiary to jeden z dominujących samców na terytorium Katmai, a jedynie nieliczne osobniki są na tyle odważne, by rzucić mu wyzwanie. Mimo wagi jest on wykwalifikowanym i skutecznym wędkarzem.
Kto był na drugim miejscu?
W finale "Fat Bear Week" 747 spotkał się z 901, młodą samicą o złotawym futrze. W przypadku niedźwiedzic, przybranie na wadze jest kluczowe, ponieważ decyduje o tym, czy wydadzą one na świat młode. Młode rodzą się w połowie zimy, kiedy matka hibernuje. Samice niedźwiedzi ze zbyt małą ilością tkanki tłuszczowej na początku hibernacji nie mają szans na urodzenie. Niewykluczone, że na wiosnę u boku 901 zostaną zaobserwowane niedźwiadki.
Wybory w cieniach skandalu. Fałszywe głosy i boty
Tegoroczna edycja "Fat Bear Week" nie obyła się jednak bez skandalu. W niedzielę organizatorzy konkursu zauważyli, że na jedną z uczestniczek - niedźwiedzicę oznaczoną numerem 435 - oddano w bardzo krótkim czasie aż sześć tysięcy głosów. Po bliższym przyjrzeniu się sprawie, okazało się, że aż dziewięć tysięcy zgłoszeń zostało sfałszowanych i wysłanych za pomocą botów. Pojedynek pomiędzy faworytem publiczności 747 i niedźwiedzicą 435 zakończył się zwycięstwem gigantycznego samca.
Autorka/Autor: as/dd
Źródło: CNN, explore.org
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/KatmaiNPS