Czy wróci zima? Prognoza pogody na styczeń i luty. Jęzor zimna może na przełomie stycznia i lutego dosięgnąć Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl
Prognoza pogody na czwartek
Prognoza pogody na czwartektvnmeteo.pl
wideo 2/3
Pogoda na dziś

Czy do Polski wróci jeszcze zima? Mieszkańcy Europy Zachodniej i Środkowej zadają sobie to pytanie od początku stycznia, kiedy to nasz kontynent nawiedziła fala niespotykanego w tej porze roku ciepła. W tym samym czasie na Syberii temperatury spadają do minus 62 stopni Celsjusza. O tym, czy zimowa aura zawita jeszcze w nasze progi, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

W piątek trzynastego stycznia po południu w pięciu województwach dzieci wychodziły ze szkół z poczuciem, że ten dzień wcale nie jest taki pechowy. Zaczęły się właśnie ferie zimowe! Szkoda tylko, że śniegu nie ma, nawet w górach jest go nie za wiele. "Czy zima to jeszcze wróci?" - zastanawiamy się, patrząc w niebo.

Pierwszego stycznia, kiedy nad Polską przetoczyła się fala ciepła i pobity został rekord temperatury dla tego miesiąca, w dolinie rzeki Rawki, między Łodzią a Warszawą, dało się słyszeć głośny klangor żurawi, jakby w najlepsze trwało przedwiośnie. To zdumiewa, bo ptaki te odlatują jesienią do Hiszpanii, gdzie traktowane są jak dobro narodowe, podobnie jak w Polsce bociany. Do nas wracają zwykle w drugiej połowie lutego. Skoro jednak słychać je w styczniu, to koniec z zimą? Otóż nie! Migrujące ptaki bacznie przyglądają się pogodzie, wszystkimi zmysłami odbierają sygnały natury i badają na ile wystarczy odlecieć od letnich siedlisk, by nie tracić energii i nie ryzykować życiem długiego lotu w "ciepłe kraje". Dostosowują się do zmieniającego się świata i klimatu, a robią to już od 147 milionów lat (Archaeopteryx to najstarszy znany ptak mieszczący się w tej definicji).

Żurawie klangorzące niedaleko stolicy nie obwieszczają więc wiosny. Badają sytuację, tak jak i my teraz analizujemy warunki meteorologiczne nad półkulą północną, by spróbować odpowiedzieć na pytanie, czy wróci zima. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że wróci, a żurawie cofną się na zachód, w cieplejszą Dolinę Odry.

Ostra zima na Syberii

W tej chwili ostra zima trzyma się od nas z daleka. Rządzi w Kanadzie oraz na Syberii, gdzie temperatura we wtorek 10 stycznia spadła do -61,9 stopni Celsjusza we wsi Żylinda. Ostatni raz tak zimno było tam 21 lat temu. Fala mrozu obejmuje całą Rosję, ociera się o Finlandię, wschodnią Białoruś i wschodnią Ukrainę. Granica między światem groźnego zimna i łagodnego ciepła przebiega dokładnie wzdłuż wschodniej granicy Polski. Północny Atlantyk oraz Europa Zachodnia i Środkowa znajdują się w klinie ciepła.

Najzimniej na świecie: -62 stopnie na Syberii i granica między ciepłem i zimnem. Model GFS.Climate Reanalyzer, Climate Change Institute, University of Maine, USA/tvnmeteo.pl

Temperatura na Syberii aż tak nie zdumiewa, jednak zaskakuje nieco przyczyna owego mrozu. Region znajduje się bowiem w obszarze obniżonego ciśnienia zamiast pod wpływem typowego o tej porze wyżu, który przesunął się w rejon Moskwy. Niż określany przez meteorologów jako płytki, bez wielkich spadków ciśnienia, przyniósł jednak większy niż zwykle mróz. Jest on "potomkiem" polarnego wiru, skutkiem oddziaływania pięknie wykształconego, mroźnego wiru powietrza rozwiniętego na wysokości około 20-30 kilometrów. To twór przypominający w profilu pionowym wielki lej trąby powietrznej.

Przekrój przez wir polarny, 11 stycznia 2023stratobserve.com

Czapa zimna

Wir polarny jest w atmosferze niczym wielka czapa zimna nałożona na północny biegun. I właśnie w pierwszych dniach stycznia wir ten został lekko przesunięty znad bieguna w kierunku Syberii przez falę silnego ciepła, która wdarła się na wysokości 30 km nad Kanadę i Arktykę Kanadyjską. Jego rdzeń, z temperaturą rzędu -80 st. C, musnął Syberię. To wystarczyło, by nad wychłodzonym lądem temperatura spadła poniżej -60 st C. Nad regionem uformował się przy ziemi mniejszy wir niżowy, zasysający zimno. Na wysokości 5 km przeszedł on w mocniej wykształcony i lepiej widoczny wir powietrza.

6 stycznia, rdzeń wiru blisko Syberii. Model GFS.tropicaltidbits.com/tvnmeteo.pl
Wir polarny nad Syberią z dnia 10 stycznia. Fioletowo-różowa plama to słaby niż przy ziemi, który przechodzi na wysokości 5 km w mocniej wykształcony wir. Model GFS.GFS/University of Maine

Spotkania z wirem polarnym zaznali niedawno Amerykanie. Fala śnieżyc i mrozu nastąpiła, gdy przez wielki wir powietrza przedostał się do Stanów Zjednoczonych arktyczny chłód, podczas gdy do regionów polarnych silnie wniknęło ciepło. Przesuwanie się czapy zimna raz nad Amerykę, raz nad Rosję w ostatnich dwóch miesiącach świadczy o niestabilności wiru. 

Czy teraz czas na Europę?

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy czapa polarna z jej mroźnym rdzeniem ma być wypychana znad bieguna przez kolejne dostawy energii do stratosfery, której w ziemskiej atmosferze coraz więcej, napędzając wzrost temperatury nad Arktyką i zakłócenie wiru.

Faktem jest, że energii wrzucanej do atmosfery przez "kuźnię pogody" dla globu, którą są wody okołorównikowe Oceanu Spokojnego, jest obecnie nieco mniej niż zwykle, a to przez zjawisko La Nina. Tylko silny wrzut ciepła nad Arktykę budzi obawy meteorologów, bo niesie ze sobą totalne rozerwanie wiru na mniejsze części, fatalne w skutkach dla mieszkańców szerokości umiarkowanych. Japońska Agencja Meteorologiczna, przez cały czas monitorująca sytuację nad Biegunem Północnym, obserwuje rozwój kolejnej fali ocieplenia stratosferycznego 30 km nad ziemią, jednak proces ten przebiega wolno. A tylko tzw. "nagłe ocieplenie stratosferyczne" rozrywa wir i sieje spustoszenie. Według wyliczeń amerykańskiego modelu GFS, wzrost temperatury stratosfery przyspieszy po 25 stycznia, wysyłając sygnał, że w lutym wir może osłabnąć i ulec mocnym zaburzeniom.

Temperatura nad Biegunem Północnym na wysokości 30 km – obserwacje na bieżącoJapońska Agencja Meteorologiczna (JMA)
Prognoza wzrostu temperatury w stratosferze według kilku modeli meteorologicznych. Pomarańczowym kolorem zaznaczono silniejsze ocieplenie według modelu GFS stratobserve.com

Prognozy widzą kolejną porcję ciepła

W prognozach, wysoko w atmosferze w trzeciej dekadzie stycznia, widoczna jest bowiem kolejna porcja ciepłego powietrza sunąca w kierunku Arktyki. Ma ona potencjał, by wypchnąć wir polarny z jego legowiska w stronę wschodniej Kanady, Północnego Atlantyku i Europy. Jęzor zimna może więc na przełomie stycznia i lutego dosięgnąć i nas. Po 20 stycznia rozpocząć ma się wolne zsuwanie wiru na południe, co odzwierciedla prognoza pola temperatury na 27 stycznia. Centrum wiru, czyli rdzeń zimna z temperaturą rzędu -80 st. C na wysokości 30 km, znaleźć się ma nad północną Europą (ciemnoniebieska plama na poniższej mapie). Takie położenie wiru daje zastrzyk zimnego powietrza i sprzyja formowaniu się bliżej ziemi wielkich niżów atmosferycznych, od Labradoru przez Skandynawię po północną Rosję. W naszej części kontynentu zwykle następuje wtedy napływ ciepła z południa, a po nim załamanie pogody. Możemy więc zobaczyć jeszcze "wielki comeback" zimy w prawdziwie amerykańskim stylu!

Prognoza przesunięcia się zimnego powietrza według modelu GFS. 27 stycznia rdzeń (centrum) wiru może znaleźć się blisko Skandynawiitropicaltidbits.com
Przesunięcie wiru prognozowane do 27 stycznia. Model GFSstratobserve.com

Kiedy ochłodzenie

Dziś wyliczenia amerykańskiego modelu GFS oraz europejskiego ECMWF sygnalizują koniec przedwiośnia w Europie Środkowej, czyli ochłodzenie w drugiej połowie stycznia i na początku lutego.

W nadchodzących dniach częściej pojawiać się będzie śnieg. Pierwszą dobrze wykształconą zatokę chłodu widać w prognozach dopiero 29 stycznia, zsuwającą się znad Arktyki, nad Finlandią, Białorusią i Ukrainą. Jęzor zimna otrzeć się ma o wschodnie regiony naszego kraju.

Co dalej? Ostrą zimę przyniosłoby rozerwanie wiru polarnego, ale już jego zsunięcie się w nasz rejon wystarczyłoby, by wystąpiły silne zawirowania w pogodzie, śnieżyce i mróz. Natomiast po ich przejściu następuje zwykle w zimnym powietrzu rozbudowa wyżu nad północno wschodnią Europą. W lutym ten układ baryczny zwykle kieruje do nas suchsze powietrze znad Rosji, w którym temperatura lubi spadać poniżej -10 st. C. Wiele wskazuje więc, że zimowa pogoda jeszcze wróci. 

Jęzor zimna pod koniec stycznia – prognoza pola temperatury na 29 stycznia na wysokości 1,5 km, spływ zimna w niżu rosyjskim. Model GFS.wetter3.de

Autorka/Autor:Arleta Unton-Pyziołek

Źródło: tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: Adobe Stock/tropicaltidbits.com

Pozostałe wiadomości

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24

Pogoda w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia nadal będzie jesienna i tak samo zapowiadają się ostatnie dni roku. Na głowy będzie nam padać tylko deszcz, a temperatura dojdzie nawet do 8 stopni.

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

"Dynamiczny wir" zbliży się do Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Tegoroczna Wigilia Bożego Narodzenia w Irlandii Północnej była najcieplejsza w historii pomiarów. We wtorek po południu termometry na półwyspie Magilligan na północnym zachodzie kraju pokazały rekordowe 14,3 stopnia Celsjusza.

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Tak ciepłej Wigilii jeszcze tu nie było

Źródło:
BBC, tvnmeteo.pl

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Naukowcy z niepokojem przypatrują się danym klimatycznym za kończący się rok. Wynika z nich, że 2024 najprawdopodobniej będzie najcieplejszym odkąd prowadzone są pomiary. W ten sposób symbolicznie kończy się również najgorętsza dekada w najnowszej historii ludzkości. O konsekwencjach tych zmian opowiadała na antenie TVN24 doktor Paulina Sobiesiak-Penszko.

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

"Destabilizacja bardzo przyjaznych warunków do życia"

Źródło:
TVN24

Obfite opady śniegu pozostawiły we wtorek tysiące domów bez prądu Bośni i Hercegowinie. Doszło do poważnych zakłóceń w ruchu drogowym, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Intensywnie sypie też w Serbii.

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Zima zaatakowała na Bałkanach. Domy bez prądu, zaspy na dwa metry

Źródło:
Reuters, ENEX

Co najmniej siedem osób zginęło w wyniku powodzi, jaka nawiedziła miasto Port-de-Paix w północno-zachodniej części Haiti. Pod wodą znalazło się około 11 tysięcy budynków, z czego blisko pół tysiąca zostało zniszczonych.

"Nigdy nie spotkałem się z tragedią o takiej skali"

"Nigdy nie spotkałem się z tragedią o takiej skali"

Źródło:
Reuters, Haitilibre

Do czterech wzrosła liczba ofiar zawalenia się mostu między dwoma stanami na północnym wschodzie Brazylii. Nadal jednak los kilkunastu osób pozostaje nieznany. Akcja poszukiwawcza przebiega w trudnych warunkach, ponieważ w wyniku katastrofy do rzeki Tocantins wpadły cysterny przewożące tysiące litrów pestycydów i kilkadziesiąt ton kwasu siarkowego.

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Zawalił się most, spadły cysterny. Tysiące litrów szkodliwych substancji w rzece

Źródło:
Reuters, Globo, CNN

Należąca do NASA sonda Parker podjęła we wtorek próbę zbliżenia się do Słońca bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, na 6,2 miliona kilometrów. Celem misji jest zbadanie atmosfery gwiazdy, w tym szczególnie burz słonecznych, które mogą mieć wpływ na systemy komunikacyjne na Ziemi.

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

"Coś, czego nikt inny wcześniej nie dokonał"

Źródło:
PAP

W Belgii odnotowano pierwszy przypadek zarażenia nowym wariantem mpoksu. Pochodzący z Walonii pacjent zaraził się podczas pobytu w jednym z krajów afrykańskich. Chociaż wariant ten jest bardzo zaraźliwy i śmiercionośny, służby uspokoiły, że ryzyko rozprzestrzenia się wirusa jest bardzo niskie.

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Niebezpieczny wariant mpoksu w kolejnym europejskim kraju

Źródło:
PAP

Wysokie fale zniszczyły molo w mieście Santa Cruz w Kalifornii. Trzy przebywające na nim osoby wpadły do wody, a z pomocą pospieszyli im strażacy. Jak przekazały lokalne władze, molo już od dłuższego czasu było uszkodzone, a w okolicy prowadzone były prace renowacyjne.

Fale porwały molo, ludzie wpadli do wody

Fale porwały molo, ludzie wpadli do wody

Źródło:
New York Times, Santa Cruz Fire Dept.

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach wzrósł w poniedziałek do drugiego, umiarkowanego. Warunki na szlakach są bardzo trudne. Intensywnie pada śnieg, a dodatkowym utrudnieniem jest silny wiatr i niski pułap chmur w partiach szczytowych - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe. "Apelujemy"

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe. "Apelujemy"

Źródło:
TPN, PAP, TOPR

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zmarł krokodyl, który zagrał w największym australijskim przeboju wszechczasów - filmie "Krokodyl Dundee". O śmierci ponad 90-letniego gada poinformowało herpetarium Crocosaurus Cove, w którym mieszkał.

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

"Odszedł Burt, gwiazdor australijskiego klasyka". Zagrał w filmie "Krokodyl Dundee"

Źródło:
PAP, BBC

W połowie grudnia w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do awarii dwóch tankowców i wycieku mazutu. Rosyjskie władze - które cytuje "The Guardian" - podały, że "nawet 200 tysięcy ton gruntu mogło zostać skażone".

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Mazut wyciekł z rosyjskich tankowców. Nawet 200 tysięcy ton gruntu skażone

Źródło:
PAP, Reuters

Mieszkańcy północnych regionów Japonii zmagają się z trudnymi, zimowymi warunkami. W niektórych miejscach wystąpiły śnieżyce, a warstwa białego puchu wyniosła kilkadziesiąt centymetrów. Były miejsca, gdzie stanął ruch pociągów.

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Atak zimy w Japonii. Pociągi stanęły

Źródło:
Reuters, NHK

Populacja bliskiej wymarcia jaszczurki z Karaibów odbudowała się w ciągu zaledwie sześciu lat. W 2018 roku na świecie żyło mniej niż 100 osobników Pholidoscelis corvinus, ale dzięki wysiłkom ekspertów obecnie ich liczba zwiększyła się szesnastokrotnie. Przypadek ten pokazuje, jak ważną rolę pełni odpowiednia ochrona gatunkowa.

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Była na skraju wymarcia, ale pojawił się "niezwykły zwrot akcji"

Źródło:
Fauna & Flora

NASA opublikowała animację, na której największa góra lodowa świata wyrwała się z wodnego wiru i zaczęła dryfować po oceanie. A23a przez wiele miesięcy tkwiła w jednym miejscu, nie mogąc ruszyć się dalej. Naukowcy wciąż do końca nie wiedzą, co sprawiło, że ogromna bryła lodu wydostała się z pułapki.

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Największa góra lodowa świata wyrywa się z pułapki. Nagranie

Źródło:
NASA Earth Observatory, BAS, tvnmeteo.pl

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Sztuczne światło może powodować wyraźne zmiany w nocnym działaniu ekosystemu raf koralowych. Do takich wniosków doszli badacze z Uniwersytetu Brystolskiego. Jak przekazał jeden z autorów publikacji, sztuczne naświetlanie naraża morskie organizmy na "niespodziewane niebezpieczeństwo".

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

"Niespodziewane niebezpieczeństwo" w morskich głębinach

Źródło:
PAP, Uniwersytet Brystolski

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Tysiące osób świętowały w sobotę o świcie przesilenie zimowe, czyli moment rozpoczęcia astronomicznej zimy i zarazem najkrótszy dzień roku na półkuli północnej, na stanowisku archeologicznym Stonehenge w Wielkiej Brytanii.

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Najkrótszy dzień roku. Tłumy zebrały się w Stonehenge

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

W słynącym z charakterystycznych czerwonych skał parku stanowym w amerykańskim stanie Utah część z nich została zabarwiona na niebiesko. Według władz prawdopodobnie ktoś użył armaty prochowej. Żeby wyczyścić skały, trzeba było użyć 90 litrów wody.

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

"Co wolelibyście zobaczyć?". Incydent w parku narodowym

Źródło:
Miami Herald, The Sacramento Bee