W nocy z niedzieli na poniedziałek wielkopolscy strażacy interweniowali około 170 razy z powodu intensywnych opadów deszczu, jakie wystąpiły głównie na południu regionu. Większość zgłoszeń dotyczyła zalanych pomieszczeń. Z powodu nawałnic nikt nie odniósł obrażeń.
Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał, że w ciągu ostatniej doby strażacy w regionie odnotowali łącznie około 170 interwencji związanych z gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi, z czego większość dotyczyła intensywnych, nocnych opadów deszczu na południu regionu. Najwięcej zgłoszeń było na obszarze powiatów kępińskiego, jarocińskiego i gostyńskiego.
- Nie ma osób poszkodowanych - zapewnił strażak. Wyjaśnił, że interwencje dotyczą głównie skutków intensywnych opadów deszczu: zalanych piwnic i innych pomieszczeń znajdujących się poniżej linii gruntu lub też podjazdów, na których studzienki nie odbierają nadmiaru wody.
Pogoda może być groźna także w poniedziałek. Gdzie obowiązują ostrzeżenia IMGW
Zalania na Dolnym Śląsku
Jak przekazała dolnośląska straż pożarna, do godziny 6 w województwie odnotowano ok. 110 interwencji pogodowych. Dotyczyły lokalnych podtopień, studzienek, które nie odbierały wody, a także zalanych piwnic.
W gminach Przemków oraz Gaworzyce po obfitych opadach deszczu wiele posesji oraz piwnic zostało zalanych. Na drodze S3 w rejonie Gaworzyc doszło do osunięcia ziemi na pas drogi.
#Przemków W wielu miejscach na terenie gminy Przemków oraz Gaworzyce trwa obecnie usuwanie skutków silnych opadów...
Posted by 112 Polkowice on Sunday, August 18, 2024
Groźnie na Podlasiu i Lubelszczyźnie
Również w województwie podlaskim było niespokojnie. Najwięcej interwencji związanych z groźną pogodą (około 70) przeprowadzono w powiecie łomżyńskim. Odnotowano siedem uszkodzonych dachów, 21 połamanych drzew, ok. 40 pompowań wody - wynika z informacji przekazanych przez oficera dyżurnego PSP w Białymstoku.
Blisko 150 razy wyjeżdżali strażacy w woj. lubelskim do usuwania skutków gwałtownych burz, które przeszły nad regionem w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nikt nie odniósł obrażeń.
- Do godziny 8 mieliśmy blisko 150 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków burz. Najwięcej w powiatach lubartowskim i opolskim - powiedział rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie mł. kpt. Tomasz Stachyra.
Najwięcej - ponad 90 interwencji - dotyczyło usuwania połamanych drzew i konarów, głównie z dróg i szlaków komunikacyjnych.
W 40 przypadkach strażacy zabezpieczali dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, które na skutek nawałnic zostały uszkodzone lub naderwane. W siedmiu miejscach w powiecie lubartowskim wypompowywali wodę z zalanych pomieszczeń i piwnic.
- Na szczęście w tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, nie doznał obrażeń - zaznaczył Stachyra.
🚨 ALARM 47-54/2024 - 18 sierpnia 2024 r. [Łomżą ul. Kasztanowa, ul. Głogowa, Pułaskiego - zalane piwnice w domach...
Posted by OSP Nowogród on Sunday, August 18, 2024
Gdzie spadło najwięcej deszczu
Szczególnie obficie padało na Dolnym Śląsku. Jak wynika z danych przekazanych po godzinie 6 przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), w ciągu 12 godzin w rejonie Jeleniej Góry odnotowano opady rzędu 139,5 litra na metr kwadratowy. W Stankowicach spadło 111 l/mkw., w Starej Kamienicy 102 l/mkw., w Rębiszowie 77 l/mkw., w Kaczorowie 76 l/mkw., a w Jakuszycach - 67 l/mkw.
Wasze pogodowe relacje
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze relacje z ostatnich kilkudziesięciu godzin pokazujące, jak gwałtowna była pogoda.
Burza w Karolinie (Podlaskie)
Autorka/Autor: dd
Źródło: tvnmeteo.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: 112 Polkowice