Przez cały pierwszy dzień majówki w wyższych partiach Tatr obowiązywał trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Według informacji przekazanej wieczorem, także wtorek zapowiada się niebezpiecznie. Wszystko z powodu "dynamicznego wzrostu temperatury".
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe zaktualizowało komunikaty o zagrożeniu lawinowym. We wtorek przed południem obowiązywać ma drugi stopień zagrożenia lawinowego od wysokości przekraczającej 1800 metrów nad poziomem morza, a po południu - także poniżej tej wysokości. Lawiny mogą schodzić szczególnie ze stromych, południowych stoków. Mało prawdopodobne, aby były to duże samoistne zejścia. Większe są szanse na wyzwolenie lawiny przez dodatkowe obciążenie, na przykład przechodzącego turystę.
Również na środę TOPR-owcy przewidują wprowadzenie drugiego stopnia zagrożenia.
Służby przypominają turystom, że przy zbyt dużym ryzyku lawinowym ratownicy mogą nie zdążyć z pomocą. Drugi stopień zagrożenia lawinowego oznacza umiarkowane zagrożenie lawiną. Pierwszy - niskie, trzeci - znaczne, czwarty - wysokie, piąty - bardzo wysokie.
W poniedziałek też było niebezpiecznie
W poniedziałek TOPR informował, że po południu powyżej wysokości 1800 m n.p.m. skala zagrożenia lawinowego sięga trzeciego stopnia. Miało to związek ze wzrostem temperatury powietrza.
TOPR informował, że "pokrywa śnieżna na wielu stromych stokach jest związana umiarkowanie bądź słabo. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy małym obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. W pewnych sytuacjach duże, a w nielicznych przypadkach także bardzo duże lawiny mogą schodzić samoistnie".
TOPR: należy unikać stoków nasłonecznionych
Jak podkreślono, "dynamiczny wzrost temperatury w ciągu dnia negatywnie wpłynie na stabilność pokrywy śnieżnej. Należy unikać stoków nasłonecznionych, gdzie pokrywa śniegu jest w znacznym stopniu przesiąknięta wodą, w tych sektorach należy spodziewać się lawin 'gruntowych' (podłoże trawiaste) lub lawin z mokrego ciężkiego śniegu".
Warunki turystyczne były "w znacznej mierze niekorzystne. Poruszanie się wymaga bardzo dużego doświadczenia i umiejętności oraz posiadania bardzo dużej zdolności do oceny lokalnego zagrożenia lawinowego. Należy unikać stromych stoków, szczególnie wskazanych w komunikacie lawinowym jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości. Konieczne jest zachowanie elementarnych środków bezpieczeństwa" - podano w informacji przekazanej przez TOPR.
Warunki w Tatrach "wymagają dużego doświadczenia w zimowej turystyce"
Tatrzański Park Narodowy w komunikacie przypomniał, że panujące obecnie warunki w wyższych partiach gór wymagają "dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu". Należy mieć ze sobą raki, czekan, kask i lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się nim.
Zaapelowano również o niewchodzenie na tatrzańskie stawy. "Lód jest cienki i z łatwością może się załamać" - przekazano.
Pogoda i warunki w Beskidach
Pogoda sprzyjała w poniedziałek turystom w Beskidach. Przed południem było słonecznie, choć rano termometry wskazywały zaledwie od 3 do 6 stopni Celsjusza.
- Warunki na szlakach są dobre. Gdzieniegdzie w wyższych partiach zalegają płaty mokrego śniegu, co utrudnia poruszanie się. Może tam być ślisko - powiedział ratownik dyżurny Grupy Beskidzkiej Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego ze stacji w Szczyrku Jarosław Bąk. Widoczność była oceniana jako bardzo dobra.
W rejonie Babiej Góry obowiązywał najniższy, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Niebezpieczeństwo występuje głównie na stronach zawietrznych, za przełamaniami terenu i w zagłębieniach, a także na zboczach żlebów. W szczytowych partiach Babiej Góry grubość pokrywy śniegu wynosi około jednego metra.
W najwyższych partiach, w rejonie Babiej Góry i Pilska, warunki są zimowe. Trzeba mieć odpowiednią odzież, a przede wszystkim obuwie. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Do odwołania zamknięty jest pieszy szlak żółty, tak zwana Perć Akademików, który służy tylko do podchodzenia na Babią Górę.
Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank.
W razie wypadku można wezwać GOPR, dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601-100-300.
Źródło: PAP, TOPR, TPN
Źródło zdjęcia głównego: kamery.topr.pl