Pogotowie przeciwpowodziowe w Oświęcimiu. Trudna sytuacja na polskich rzekach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał, że we wtorek po południu przekroczone były stany ostrzegawcze między innymi na: Orli w Korzeńsku, Baryczy w miejscowości Łąki, Widawie w Zbytowej, Brynicy w miejscowości Brynica.

Prezydent Oświęcimia ogłosił we wtorek pogotowie przeciwpowodziowe w mieście. Rzecznik magistratu Katarzyna Kwiecień poinformowała, że na decyzji zaważył poziom rzeki Soły, który przekroczył stan ostrzegawczy, a także prognozowane opady deszczu.

- Przekroczony stan ostrzegawczy na Sole oraz prognozowane dalsze opady deszczu były powodem ogłoszenia w mieście przez prezydenta Janusza Chwieruta pogotowia powodziowego - powiedziała Katarzyna Kwiecień.

Z pomiarów IMGW wynika, że Soła w Oświęcimiu we wtorek o godzinie 15 miała 410 centymetrów. Stan ostrzegawczy wynosi tam 370 cm.

We wtorkowe popołudnie przekroczony poziom ostrzegawczy zanotowano także na Wiśle w Jawiszowicach koło Oświęcimia.

W poniedziałek w miejscowościach Studzionka oraz Przemysław w województwie lubuskim doszło do podtopień. Jak wyjaśnił w rozmowie z TVN24 Tomasz Trawiński, sołtys Studzionki, do podobnych podtopień dochodzi tam co pewien czas. Miejscowość leży nad Wartą, przy wałach przeciwpowodziowych, ale po drugiej stronie rzeki rowy melioracyjne są zaniedbane, a woda wypływa na łąki. 

- Im większy stan wody w Warcie, tym mieszkańcy mają większy problem ze swoimi polami, pozalewane piwnice i dojazdy do domów - tłumaczył. Mieszkańcy obydwu miejscowości w rozmowie z TVN24 podkreślali, że podtopienia uniemożliwiają prowadzenie działalności rolniczej.

We wtorek rano trudna sytuacja panowała także w innych regionach. W ciągu minionej doby strażacy na terenie województwa śląskiego odnotowali 333 interwencje dotyczące sytuacji atmosferycznej i hydrologicznej. Aż 231 wyjazdy dotyczyły wypompowywania wody po podtopieniach. Pełne ręce roboty mieli również strażacy z Podkarpacia, gdzie konieczne było usunięcie wody z kilku zalanych piwnic i posesji.

Z powodu wysokiego stan wody na rzece Dunajec wstrzymane zostało do odwołania kursowanie promów w Otfinowie i Siedliszowicach w powiecie tarnowskim (woj. małopolskie). W podkrakowskich Zielonkach w poniedziałek doszło do podtopień, a urząd gminy poinformował o zwołaniu sztabu kryzysowego.

Obowiązują alerty hydrologiczne trzeciego, drugiego i pierwszego stopnia. Najpoważniejsze ostrzeżenia przed wezbraniami z przekroczeniem stanów alarmowych dotyczą województw:

Ostrzeżenie trzeciego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów alarmowych".

Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza, że "stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie powyżej stanów ostrzegawczych, lecz poniżej stanów alarmowych".

Ostrzeżenie pierwszego stopnia oznacza zagrożenie umiarkowane. "Stany wody (obserwowane lub prognozowane) układają się w strefie poniżej stanów ostrzegawczych - przy czym przewidywany jest gwałtowny wzrost stanu wody".