Jaga_, jedna z naszych najaktywniejszych użytkowniczek, w Chinach spędziła 14 dni. Zwiedziła m.in. Hongkong i stołeczny Pekin. Reporterka 24 swój pobyt w Chinach dokładnie udokumentowała, a częścią zdjęć zechciała się z nami podzielić.
To nie było łatwe zadanie
"Na bardziej wyrafinowane zdjęcia, poza turystycznymi, czasu było niewiele. Tym bardziej, że pobyt w Pekinie przypadł na ich święto powstania Chińskiej Republiki Ludowej i obowiązywał długi, ponad tygodniowy weekend, a ludzie dosłownie zalewali miejsca zwiedzania. Wykadrowanie, czy pokazanie z perspektywy, graniczyło z cudem" - pisze do nas.
Nie tylko rzesze turystów utrudniały Reporterce 24 fotografowanie.
"Podczas mojego pobytu w Pekinie smog, mgiełka, czy piasek znad Pustyni Gobi (jak mówią Chińczycy) dawał niewielką przejrzystość powietrza. Zdjęcia, mimo że dysponuję niezłym aparatem, wyszły nie najlepsze" - dodaje autorka.
My nie oceniamy tych fotografii tak surowo. Zresztą sami zobaczcie, jak wyglądają Chiny okiem Reporterki 24.
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Chiny, w krainie smogu, smoków i tygrysów biznesu - mogoty
Autor: map / Źródło: Kontakt Meteo