My zmagamy się z mrozem, a Hiszpanie z porywistym wiatrem i opadami śniegu oraz deszczu. Od poniedziałku, w niektórych regionach kraju, obowiązuje alert pogodowy drugiego stopnia w trzystopniowej skali. Fale w San Sebastian dochodzą do pięciu metrów wysokości.
Pomarańczowy, drugi pod względem niebezpieczeństwa alert pogodowy, obowiązuje w Galicji, Księstwa Asturii, Kantabrii, Kraju Basków i Andaluzji. Synoptycy ostrzegają tam przed porywistym wiatrem, który spiętrza morze, tworząc kilkumetrowe fale. Wczoraj w San Sebastian dochodziły do pięciu metrów wysokości.
Natomiast żółty alert pogodowy, ostrzegający przed opadami śniegu i również silnym wiatrem, obowiązuje w Galicji, Księstwie Asturii, Kastylii i León, Kastylii la Manchy i Andaluzji.
Ponad 100 km/h
Porywy wiatru osiągną dziś w centrum kraju 70 km/h, a na północno-wschodnim wybrzeżu ponad 100 km/h.
Mocno spadła też temperatura. W Madrycie będzie dziś maksymalnie 8 st. C, w Saragossie 10 st. C, W Granadzie 11 st. C, a w Barcelonie 15 st. C.
Trudna sytuacja pogodowa ma potrwać w Hiszpanii do 7 stycznia.
Asturias mañana en alerta naranja por fenómenos costeros y amarilla por nieve https://t.co/tMCAxiqQpo pic.twitter.com/33u1R6YIFm
— La Nueva España (@lanuevaespana) styczeń 4, 2016
Y la tan esperada #nieve llegó a #España Imagen de O Cebreiro en #Lugo a esta hora #FelizMartes pic.twitter.com/3fp7oZ7TwG
— TELEPLANETA (@rtveteleplaneta) styczeń 5, 2016
Autor: mar / Źródło: AEMET, elpais.es, elmundo.es