Według amerykańskiej Służby Geologicznej (United States Geological Survey) trzęsienie ziemi miało magnitudę 6,8. Wstrząsy nastąpiły na głębokości 47 kilometrów pod dnem Pacyfiku w rejonie prefektury Miyagi.
Japońska Agencja Meteorologiczna (JMA) podała, że nie ma doniesień o poważnych zniszczeniach, ale ostrzegła o możliwości wystąpienia silnych wstrząsów wtórnych przez około tydzień, a także o zwiększonym ryzyku osunięć ziemi.
Wstrząsy odczuwalne w Tokio
Wstrząsy odczuwalne były wzdłuż znacznej części wschodniego wybrzeża Japonii, w tym w Tokio. Nie ma jednak zagrożenia falami tsunami, nie ma też dotychczas informacji o stratach materialnych - podała telewizja NHK.
Połączenia kolejowe w północnej części kraju zostały zawieszone na kilka godzin, ale zostały wznowione późnym popołudniem.
Epicentrum znajdowało się niedaleko miejsca katastrofalnego trzęsienia ziemi z 2011 roku, które spowodowało śmierć ponad 18 tysięcy osób.
Trzęsienia ziemi często nawiedzają Japonię ze względu na jej położenie w rejonie tak zwanego pacyficznego pierścienia ognia, czyli położonego na styku płyt tektonicznych szeregu rowów oceanicznych i aktywnych wulkanów. Kraj ten jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie rejonów na świecie. Występuje tam około 20 procent wszystkich trzęsień o magnitudzie 6 lub większej.
Autor: anw/dd / Źródło: reuters, pap