Majówka zaczęła się pięknie. Do południa prawie cała Polska skąpana jest w słońcu. Rozgrzewa się miło piasek, po którym można już biegać boso, rozgrzewają się łąki nadrzeczne.
Cudnie jest w górach, od Izerskich na zachodzie kraju poczynając, po Bieszczady na wschodzie kończąc. Ale nad Ziemią Lubuską pojawiły się pierwsze chmury niżu znad Niemiec i związanego z nim frontu, które w kolejnych godzinach i dniach dadzą się nam we znaki deszczem, burzami i ochłodzeniem. Jak przy tak pięknym słońcu mówić, pisać o nieciekawych prognozach? Jest ktoś, kto mógłby to zrobić…
Głos grzechu wart
W ręce wpadła mi niedawno jedna z płyt Anny Marii Jopek, bardzo klimatyczna. Ponownie usłyszałam, przypomniałam sobie pewien męski głos grzechu wart, głos Michała Żebrowskiego. Która z Pań nie zakochała się w jego szepcie we „Wspomnieniu”, czy „Upojeniu”? „Słońce już gasło, niebo zdawało się zniżać, ścieśniać I coraz bardziej ku ziemi przybliżać Aż na przeciw księżyca gwiazda jedna, druga, błysnęła Już ich tysiąc już ich milion mruga…”
Kiedyś w weekendowym Poranku TVN24, prowadzonym przez Jarka Kuźniara, Pan Michał został poproszony o przeczytanie tekstu prognozy dla Polski. To była moja prognoza. Przeczytał tym pięknym, zmysłowym głosem słowa napisane przeze mnie…Zgrałam sobie ten fragment Poranka na pamiątkę.
Gdyby Michał Żebrowski poprowadził wieczorne prognozy pogody...
Czasami tak myślę, że gdyby Pan Michał Żebrowski poprowadził wieczorne wydanie prognozy pogody w TVN, ściągnąłby przed telewizory całą damską część populacji Polski. Cokolwiek by powiedział, byłoby miłe. I nie ważne, jak koszmarna byłaby prognoza na mapach, byleby mówił, recytował, szeptał: „Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla, jest taki wiatr. Jest mróz, co szczęki mężczyzny zmarmurza, jest taki mróz.” Panie Michale, proszę nie odpowiadać. „Krótkie ze sobą spędziliśmy chwile I choć one mnie przeszły tak słodko, tak mile Zostać dłużej nie mogę, to postanowienie I choć bym chciał tu zostać, już go nie odmienię…”
Cytowane fragmenty pochodzą ze źródeł:
"Pan Tadeusz” Adam Mickiewicz i „Upojenie” Stanisław Grochowiak.
Autor: Arleta Unton-Pyziołek / Źródło: TVN Meteo