W Meksyku nieoczekiwany chłód doprowadził do wyjątkowo rzadkich w tym kraju opadów śniegu. Meksykanie postanowili skorzystać z okazji.
Silny i chłodny front atmosferyczny doprowadził do śnieżnych zamieci, które uderzyły w Północny i Środkowy Meksyk z niespotykaną od dekad jak na początek grudnia intensywnością.
W Meksyku śnieg pada stosunkowo rzadko, a jeszcze rzadziej tak wczesną zimą.
Invierno blanco
Zaspy śnieżne oraz gołoledź doprowadziły do zatorów na drogach i autostradach Północnego Meksyku, przez co wielu kierowców było skazanych na godziny oczekiwania. Mimo to niektórzy z radością przywitali zimę. Meksykanie urządzali bitwy na śnieżki, lepili bałwany i korzystali z rozkoszy zimy.
Zdaniem meteorologów z Meksykańskiej Służby Meteorologicznej, w położonych wysoko regionach Nuevo Leon, Tamaulipas, Coahuila, Durango i Chihuahua temperatura spadła nawet do pięciu stopni Celsjusza poniżej zera. Chihuahua to - zdaniem meteorologów oraz historyka pogody Christophera Burta - najchłodniejszy region kraju, jednak i tu śnieg pada co najwyżej raz, dwa razy do roku.
Obejrzyj całe nagranie:
Autor: sj/aw / Źródło: Reuters, źródło głównego zdjęcia: Reuters