Zakrycie Plejad przez Księżyc. Tej nocy Srebrny Glob będzie jak "słoń w składzie porcelany"

Teleskop, niebo nocą
Częściowe zaćmienie Księżyca w Londynie
Źródło: Reuters
Przed nami wyjątkowe zjawisko, na które czeka każdy miłośnik astronomii - zakrycie Plejad przez Księżyc. Sprawdź, na czym ono polega i kiedy wypatrywać go na niebie.

W piątek dojdzie do zakrycia Plejad przez Księżyc. "Dziś wieczorem Księżyc będzie zachowywał się trochę jak słoń w składzie porcelany - powolnie przesuwając się przez gromadę gwiazd, będzie kolejno zasłaniać kolejne gwiazdy" - napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, autor profilu "Z głową w gwiazdach". Dodał, że "to jedno z tych zjawisk, na które każdy miłośnik astronomii czeka latami, a gdy raz je zobaczy, wyczekuje kolejnego".

JEŚLI UDA CI SIĘ UCHWYCIĆ ZJAWISKO NA ZDJĘCIACH LUB NAGRANIACH, WYŚLIJ NAM MATERIAŁY NA KONTAKT24

Zakrycie Plejad przez Księżyc - na czym polega

Na czym polega zakrycie Plejad przez Księżyc? Jak napisał popularyzator astronomii, w konstelacji Byka znajduje się gromada znana jako Plejady albo Siedem Sióstr. Jest to jedna z najsłynniejszych i najbardziej rozpoznawalnych gromad na niebie, bo można ją obserwować nieuzbrojonym okiem. Jak dochodzi do jej zakrycia?

"Plejady leżą bardzo blisko ekliptyki, czyli pasa nieba, po którym wędrują Słońce, planety i Księżyc. Ponieważ orbita Księżyca jest lekko nachylona (około 5 stopni), co pewien czas przecina rejon nieba zajmowany przez gromadę. I właśnie wtedy możemy zobaczyć, jak Księżyc przesuwa się na tle Plejad, zakrywając ich gwiazdy" - napisał w poście Karol Wójcicki. "To jedno z najbardziej efektownych zjawisk: Księżyc stopniowo 'gasi' kolejne gwiazdy gromady, by po kilkudziesięciu minutach ponownie je odsłonić. A najlepsze jest to, że można to obserwować już przez zwykłą lornetkę" - dodał.

Zakrycia nie występują w sposób ciągły - tworzą serie. Trwają one kilka lat, po czym następuje około 15-letnia przerwa, aż orbita Księżyca znów ustawi się odpowiednio względem Plejad.

Zakrycie Plejad - kiedy wypatrywać zjawiska na niebie?

Jak tłumaczył Karol Wójcicki, do zakryć może dochodzić przez ciemny lub jasny brzeg tarczy Księżyca. "Ta pierwsza opcja jest bardziej efektowna - gwiazda 'zbliża się' powoli do brzegu Księżyca, a potem nagle znika. Przy jasnym brzegu różnica jasności jest tak duża, że moment zakrycia trudniej uchwycić" - napisał w poście. "Tak będzie właśnie w piątek - zakrycia nastąpią właśnie przy jasnym brzegu tarczy. Ale spokojnie, odkrycia gwiazd odbędą się już po drugiej stronie tarczy, przy jej ciemnym brzegu! I to będzie prawdziwa gratka: będziecie musieli uważnie patrzeć, żeby nie przegapić momentu, gdy kolejne gwiazdy Plejad nagle 'wyskakują' zza Księżyca" - dodał.

Seria zakryć rozpocznie się w piątek po godzinie 21.45. Ostatnie odkrycia zobaczymy około 1 w sobotę.

Czy pogoda będzie sprzyjać obserwacjom?

Jak przekazała synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, na krańcach zachodnich spodziewane są rozpogodzenia i tam warunki do obserwacji zjawiska będą najlepsze. W pasie od Kaszub, przez centrum, po Śląsk i Małopolskę będzie pochmurno.

Czytaj także: