Kradzież w minizoo. Złodziej wyjechał quadem z jedzeniem dla zwierząt

Kradzież quada w mini zoo w Żukczynie
Kradzież w mini zoo w Żukczynie
Źródło: TVN24

Kamera monitoringu uchwyciła, jak mężczyzna wyjeżdża quadem z przyczepą, na której było jedzenie dla zwierząt. Do kradzieży doszło w minizoo w Żukczynie (woj. pomorskie). Właściciel zauważył brak pojazdu w nocy. Teraz sprawcy szuka policja.

Do kradzieży doszło tydzień temu, w nocy z czwartku na piątek (13.03-14.03) w minizoo "Zwierzaki nad Potokiem" w Żukczynie. Tomasz Lisewski, właściciel zagrody, poszedł spać 26 minut po północy. A kamery uchwyciły, że złodziej pojawił się na miejscu o godzinie 1.08.

Na filmie widać, jak nieznany mężczyzna przechodzi, a później wyjeżdża quadem z przyczepą, na której był sprzęt i jedzenie dla zwierząt. Pan Tomasz zauważył, że ktoś go okradł około godziny 3 w nocy.

- Wstałem, żeby sprawdzić, czy zaczął się poród klaczy. Wychodząc z domu, zorientowałem się, że brama jest otwarta. Quada nie było - opowiada na antenie TVN24.

Właściciel udostępnił nagranie z kradzieży w mediach społecznościowych.

Sprawcy szuka policja

"Zwierzaki nad Potokiem" to minizoo prowadzone na 13 hektarach ziemi. Są tam między innymi kangury, konie, kuce, alpaki, wielbłądy i papugi. Jest to pewnego rodzaju azyl dla zwierząt, ponieważ pan Tomasz ratował je, odkupując z własnych środków lub po prostu przygarniając.

Skradziony quad był kupiony niecałe dwa lata temu. Jest niezbędny do poruszania się po tak dużym terenie. Pozwalał również na przewożenie kilogramów jedzenia, snopków, posłań dla zwierząt.

Właściciel prowadzi zagrodę przy swojej działce, gdzie mieszka. Przyznaje, że klucze do quada zostawił w środku. Wiedział, że nie idzie spać na długo, bo tej nocy miał sprawdzać postęp w porodzie klaczy.

Sprawcy szuka policja.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: