Tuż przed 19.00 w okolicy miejscowości Smolno (woj. pomorskie) doszło do zderzenia forda mondeo i pociągu. Do szpitala trafiły trzy osoby, w tym dwoje dzieci. – Kierująca osobówką 33-latka wjechała na przejazd wprost pod nadjeżdżający pociąg – informuje policja.
Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym na trasie między Żelistrzewem i Mrzezinem. Kobieta prowadząca forda mondeo podróżowała z 5-letnią dziewczynką i 2-letnim chłopcem. Policja wstępnie informuje, że nie odnieśli poważnych obrażeń, ale cała trójka została przewieziona do szpitala w Wejherowie, gdzie zostaną dokładnie zbadani.
- Kierująca osobówką 33-latka wjechała na przejazd wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Gdynia-Hel. Lokomotywa uderzyła w tył samochodu i prawdopodobnie dzięki temu podróżujący osobówką nie odnieśli poważniejszych obrażeń – informuje Łukasz Detlaff z puckiej policji. – Najciężej ranna została 5-latka, ale z tego co mi przekazano, nie są to obrażenia zagrażające życiu – dodał.
Pociągi tymczasowo wstrzymane
W miejscu wypadku wciąż pracują policjanci, ustalając dokładny przebieg wypadku. Droga w tym miejscu nie jest zablokowana. Ruch pociągów na trasie prowadzącej na półwysep helski był tymczasowo wstrzymany, został przywrócony po kilkudziesięciu minutach.
Tutaj doszło do wypadku:
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TTM | Patryk Zaputowicz