25-letni mężczyzna zginął w wypadku w miejscowości Tuszewo (województwo warmińsko-mazurskie). Jak ustalili policjanci, 20-latka nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. W aucie było pięć osób.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę. - Kierująca samochodem osobowym honda nie dostosowała prędkości do panujących warunków ruchu, w wyniku czego straciła panowanie nad pojazdem, uderzyła w barierki, po czym najechała na przydrożne drzewo i zjechała do rowu - mówi asp. Joanna Kwiatkowska z policji w Iławie.
Samochodem jechało pięć osób. Kwiatkowska dodała, że w wyniku obrażeń na miejscu zmarł 25-letni pasażer.
Kierująca była trzeźwa
Cztery osoby trafiły do szpitala, jedna z nich została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Kierująca 20-latka była trzeźwa. Z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala - mówi Kwiatkowska.
Dokładne okoliczności wypadku badają teraz policja i prokuratura.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24