Był gwiazdą, został marynarzem. By spełnić marzenie z dzieciństwa

"Stefan Batory" był oknem na świat
"Stefan Batory" był oknem na świat
PLO/Węgrzyn/Uklejewski | PLO/Muzeum Emigracji w Gdyni
"Stefan Batory" wpływa do portu PLO/Węgrzyn/Uklejewski | PLO/Muzeum Emigracji w Gdyni

Znany i lubiany, po sopockim festiwalu prawdziwa gwiazda – i to proste, dziecięce marzenie. Nikt nie wierzył, że naprawdę chce zostać marynarzem. On się uparł. Zgodę musiał dać minister. Tak Tomasz Raczek został oficerem rozrywkowym na Stefanie Batorym. To był krótki epizod, ale morze wciąż go kusi. – Może jeszcze kiedyś – mówi teraz.

– Chcę być marynarzem na statku handlowym i pływać po morzach i oceanach – marzył 10-letni Tomasz Raczek. Rodzice kręcili głowami z niedowierzaniem i próbowali wybić mu ten pomysł z głowy.

– Po co ci to, dziecko? Przecież to niebezpieczne – perswadowali. Ale on chciał i z marzeń nigdy nie zrezygnował.

"Obywatel nie ma przygotowania do pracy na morzu"

Minęło 10 lat. Raczek studiował na Akademii Teatralnej, wydawałoby się, że jego życie płynęło już w zupełnie innym kierunku. Nic bardziej mylnego. – Kiedy byłem po pierwszym roku studiów, napisałem listy do wszystkich ówczesnych armatorów w Polsce. Miałem przed sobą trzymiesięczne wakacje, więc zaproponowałem im, że mógłbym popłynąć w rejs i zadbać o ofertę kulturalną dla marynarzy. W zamian chciałem tylko koję i posiłki na pokładzie – wspomina.

Na odpowiedź nie czekał długo. W jego rodzinnym domu w Warszawie pojawiły się listy napisane na dobrym firmowym papierze. – Wszyscy odmówili. W grzecznych, acz stanowczych słowach stwierdzili, że "obywatel nie ma przygotowania do pracy na morzu". A ja przecież miałem patent żeglarski i kurs ratownictwa wodnego. Dopytywałem, co jeszcze jest potrzebne. Okazało się, że wystarczyłaby zawodówka o profilu morskim – mówi Raczek.

Wyglądało na to, że student, a do tego warszawiak z pokolenia na pokolenie nie ma szansy na morskie podboje.

Koniaczek i "fala" nowych możliwości

Minęło kolejne 10 lat, a niespełniony marynarz wciąż miał żal o to, że nikt nie dał mu szansy. Za to zawodowo wypłynął na szerokie wody. W 1986 r. poprowadził z debiutującą Grażyną Torbicką Sopot Festiwal. To było wielkie wydarzenie o międzynarodowym charakterze. Festiwal wielkich gwiazd. Królowała elegancja. Ta impreza była dla Polaków oknem na świat – wspomina Raczek.

TSS Stefan Batory zbudowano w 1952 r. w Holandii. Najpierw służył jako statek pasażerski Maasdam. W 1968 r. kupiły go Polskie Linie Oceaniczne. Po modernizacji w Gdańskiej Stoczni Remontowej miał zastąpić słynnego MS Batory. Nowy liniowiec mógł zabrać na pokład 783 pasażerów oraz 331 osób z załogi Polskie Radio

Duet Torbicka – Raczek bardzo się spodobał. Oboje dostali wtedy wiele zaproszeń na imprezy i uroczyste spotkania, m.in. na Dar Pomorza w Gdyni. I to właśnie tam się wybrali.

– Podejmował nas wtedy kapitan. Najpierw był obiad, a potem kieliszeczek koniaczku. Atmosfera się rozluźniła, a obok nas przepłynął holownik, przez co żaglowiec się zakołysał. Wtedy zacząłem opowiadać o tym, jak to bezskutecznie próbowałem zostać marynarzem. Nagle ktoś spytał: "pan tak poważnie?". Odpowiedziałem, że tak. Okazało się, że to dyrektor Polskich Linii Oceanicznych – opowiada.

Propozycja była kusząca. W grudniu dotychczasowy oficer rozrywkowy miał zaplanowaną operację, dlatego musiał opuścić transatlantyk TSS Stefan Batory. Brakowało osoby, która zastąpiłaby go na trzy miesiące. Tomasz Raczek nie musiał się zastanawiać nad odpowiedzią, bo ta była tylko jedna: "płynę!".

"Panie Tomaszu, ktoś sobie z pana żarty robi"

Mijały miesiące, a Raczek czekał na telefon. Kiedy ten wreszcie zadzwonił, czasu było niewiele. Miał dwa tygodnie na to, żeby przyjechać do Gdyni i stawić się w siedzibie PLO. Najpierw trzeba było zawalczyć o bezpłatny urlop u Tadeusza Chmielewskiego. Ale znany reżyser i producent filmowy nie chciał się zgodzić. – Byłem wtedy kierownikiem grupy literackiej "OKO". Pracowaliśmy właśnie nad "Cudzoziemką". Opowiedziałem szefowi o moim marzeniu i propozycji, jaką dostałem. Usłyszałem, że chyba zwariowałem i nie ma mowy o urlopie, bo ja nie mam nawet zastępcy. Powiedziałem, że w takim razie zwalniam się z pracy. Usłyszałem: "nie może pan tak odejść, bo piastuje pan stanowisko z nominacji ministra".

Przy ulJanusz Uklejewski | Muzeum Emigracji w Gdyni

Nie zamierzał się poddawać. Napisał list do ministra kultury, w którym opisał swoje marzenie i szansę, którą właśnie dostał. Poprosił również o zwolnienie go z pracy. Niespełna dwa dni później rozdzwonił się telefon. To była sekretarka ministra. – Panie Tomaszu, ja może nie powinnam tego mówić, ale chyba ktoś sobie robi z pana żarty – powiedziała i po chwili dodała: – Ktoś napisał list w pana imieniu i twierdzi w nim, że rezygnuje z pracy, bo chce być oficerem rozrywkowym na jakimś statku.

– Szybko wyprowadziłem panią z błędu. Wytłumaczyłem, że to nie są żadne żarty, że list napisałem ja i rzeczywiście chcę, żeby trafił do ministra – opowiada Raczek.

Wkrótce były już dyrektor grupy literackiej pojawił się w Gdyni w zupełnie nowej roli. Dostał książeczkę marynarza i zameldował się na Dworcu Morskim. Do dziś pamięta, jak grała orkiestra, gdy odbijali od nabrzeża. Tak zaczęła się przygoda na flagowym statku Polskich Linii Oceanicznych. TSS Stefan Batory był ostatnim polskim liniowcem, który regularnie pływał po Atlantyku (do 1976 r.).

Zaczynał od kaplicy, kończył dyskoteką

Organizowanie rozrywek na pokładzie statku pasażerskiego to wcale nie taki łatwy kawałek chleba. Dlatego nowy oficer rozrywkowy musiał się wszystkiego dokładnie nauczyć. Pomagał mu w tym drugi oficer, który na bankietach, grach i koncertach zjadł już zęby.

Plan atrakcji na "Stefku": 7.00 – otwarcie kaplicy 10.00 – aerobic 10.30 – planszówki (Wyścigi konne) 11.00 – poranny koncert orkiestry dętej 15.30 – koncert muzyki Piotra Czajkowskiego 16.00 – podwieczorek i wideoteka 16.30 – Bingo 18.00 – kolacja 19.00 – film w kinie na statku 20.00 – koncert z udziałem gwiazd estrady i cyrku 21.00 – dancing 22.00 – dyskoteka 23.00 – nocny bufet Tomasz Raczek

– Oficer rozrywkowy zaczynał swój dzień o 6 rano. Pierwszym moim zajęciem było otwarcie drzwi do kaplicy okrętowej, a ostatnim – uruchomienie dyskoteki dla nocnych marków. Z czasem podzieliliśmy się obowiązkami i ja głównie zajmowałem się prowadzeniem spotkań, konferansjerką. Natomiast drugi oficer był wodzirejem podczas imprez – wspomina Raczek.

Każdego dnia oficerowie odpowiadali za szereg atrakcji, których domagali się pasażerowie ostatniego polskiego liniowca.

– Codziennie trzeba było układać szczegółowy program. Wpisywało się do niego posiłki, gry, zajęcia i koncerty. Rozpiskę można było znaleźć w wydawanej na statku gazetce – mówi Raczek.

I tak znany już i lubiany Tomasz Raczek prowadził na Stefanie Batorym bibliotekę i organizował codzienne rozgrywki "Bingo" oraz "Wyścigów konnych" w salonie dancingowym. Zachęcał też pasażerów do nauki tańca. A wieczorami? Prowadził koncerty, tradycyjnie z udziałem gwiazd. Na scenie występowała m.in. Majka Jeżowska. Jak każda artystka również miała status oficera rozrywkowego.

– Poznałam Tomka właśnie na Stefanie Batorym. On był konferansjerem podczas koncertów, a ja śpiewałam. Pamiętam też, że podczas imprez był królem parkietu. Nie spodziewałam się, że taki z niego tancerz – wspomina Majka Jeżowska.

Choć wydawało się, że codzienny plan rozrywek niemal pęka w szwach, nowemu oficerowi rozrywkowemu wciąż było mało. W końcu poszedł do kapitana i zaproponował cykl spotkań z pasażerami.

– Mój pomysł się spodobał, więc dostałem zielone światło. W spotkaniach brały udział osoby, które chciały dowiedzieć się czegoś więcej o portach, do których zawijaliśmy lub mijaliśmy po drodze. Pamiętam, że wtedy nie mogliśmy zatrzymać się w Hajfie (port w Izraelu – przyp. red.), a ludzi bardzo interesowała Ziemia Święta – tłumaczy Raczek.

Podczas rejsu "Stefkiem" pasażerowie nadrabiali też filmowe zaległości. Na najniższym pokładzie liniowca znajdowała się sala kinowa i to taka z prawdziwego zdarzenia. Był projektor i taśmy celuloidowe.

– Tuż przed rejsem wypożyczało się filmy od jedynego wówczas dystrybutora, czyli Centrali Wynajmu Filmów w Warszawie. Oni mieli tam listę dostępnych pozycji. Wśród nich były filmy polskie, ale i zagraniczne, jeśli akurat była na nie licencja. Niestety, nie miałem wpływu na to, jakie tytuły pokazywano w kinie. Za późno pojawiłem się na statku – wspomina Raczek.

I tak mijał czas na ostatnim polskim transatlantyku. Pokładowy kaowiec zasypiał po 2.00 w nocy, a o 6.00 musiał otworzyć drzwi do kaplicy.

"Stefan Batory" wpływa do portu Archiwum PLO

"Byliśmy młodzi, chcieliśmy się bawić"

Stefan Batory niewiele miał wspólnego ze swoim luksusowym poprzednikiem, nazywanym najmodniejszym pływającym salonem PRL. Był za to jedynym morskim łącznikiem między Wschodem a Zachodem.

Zdaniem wielu pasażerów panowały tam spartańskie warunki. Malutkie kabiny z iluminatorami przykręcanymi śrubami i piętrowe łóżka. Kabina Tomasza Raczka wcale nie wyglądała lepiej. Przypominała przedział kolejowy w kuszetce. Podobnie jak w innych pomieszczeniach brakowało okien. W rogu ustawiono tylko małą umywalkę. Ot, wielki luksus.

– Wydaje mi się, że warunki na Stefanie Batorym i tak były lepsze niż w niejednym pensjonacie w Polsce. Rzeczywiście kajuty były bardzo małe, ale przecież w nich się prawie wcale nie siedziało. Byliśmy młodzi, chcieliśmy się bawić, więc wolny czas spędzaliśmy w salonach, barach. Po tygodniu wspólnego rejsu między ludźmi zacieśniały się więzy. Do tego na statku serwowano wykwintne jedzenie – wylicza Majka Jeżowska.

Miejsc do zabawy na pewno nie brakowało. Na statku były liczne bary, dwa salony dancingowe. W tym większym można było na żywo posłuchać orkiestry. Do dyspozycji pasażerów były też osobna sala disco, basen i wspominane już kino. To ostatnie przeżywało oblężenie podczas sztormów. Kiedy na statku wszystko latało, łącznie z aktorami, pasażerowie chętnie schodzili na najniższy pokład, gdzie znacznie mniej bujało. Kino było jak spokojna przystań gdzieś pośród rozdzierającego powietrze łoskotu i trzasku drewna. – Sztorm na starym statku to było coś. Jak uderzała fala, to wydawało się, że zaraz wszystko się rozpadnie i to już koniec. Chociaż ja akurat nigdy nie miałem takiego lęku – dodaje Raczek.

Pocztówka ze "Stefana Batorego"Muzeum Emigracji w Gdyni

"Gadam z morzem"

Jedni czekają, aż statek zawinie do portu. Euforia nie ma wtedy granic. Ciekawość miesza się z

Batory, statku jedyny, dokąd kierujesz swój rejs? Może do portu do Gdyni wycieczkowiczów chcesz wieźć? piosenka o MS Batorym

ekscytacją i powracającym poczuciem bezpieczeństwa. Oto znów jestem na lądzie, niegroźny mi gniew Neptuna. Ale nie każdy lubi, gdy ląd jest w zasięgu wzroku. Raczek czekał, aż budynki, wzgórza, drzewa najpierw się rozmyją, a potem zupełnie znikną z horyzontu. A w zasięgu wzroku? Tylko morze.

– Dopiero wtedy czuję radość. Za każdym razem, gdy gdzieś płynę, przeżywam takie stopnie uwolnienia od lądu. Bo czym jest ląd? To ograniczenie ruchu, wolności, w czasach PRL również wypowiadania swoich poglądów. A kiedy statek odpływa, to gdzieś razem z lądem oddalają się problemy, wielka polityka. Odbieram to jako wyzwolenie z okowów władzy abstrakcyjnej – zdradza Raczek.

Zdarzały się rejsy, kiedy nawet nie schodził z pokładu statku. Spokojnie czekał, aż pasażerowie pośpiesznie opuszczą Stefana Batorego i z aparatami w rękach pobiegną odkrywać europejskie porty. Tak było np. w Rzymie. – Napawałem się samotnością. Spacerowałem po pokładzie i mówiłem sobie, że to wszystko moje. Nikt nie biegał, nie przeszkadzał. Zawsze byłem zachłanny na takie krótkie chwile – dodał.

Po trzech miesiącach przyszła pora, by na stałe wrócić na ląd. Kilka miesięcy później swoją służbę zakończył również liniowiec, na którym Raczek spełniał swoje marzenia. 21 października 1987 r. Stefan Batory po raz ostatni zawinął do gdyńskiego portu. W 1988 r. został wycofany ze służby. Przez jej 20 lat "Stefek" wypłynął w 140 rejsów liniowych. W 2000 r. statek trafił do stoczni w Turcji. Tam go zezłomowano.

"Stefan Batory" to ostatni polski liniowiec, który regularnie pływał do USAMuzeum Emigracji w Gdyni

"Może jeszcze kiedyś"

Dziś Tomasz Raczek ma 59 lat. Jest znanym publicystą i krytykiem filmowym. Ludzie rozpoznają go na ulicy, liczą się z jego zdaniem. Przez te lata wiele w jego życiu się zmieniło. Poza jednym. – Dalej marzę o tym, żeby być marynarzem na statku handlowym. Może jeszcze kiedyś… – rozmarza się.

Autor: Aleksandra Arendt/gp / Źródło: TVN 24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum PLO

Pozostałe wiadomości

W kierunku nieoznakowanego pojazdu policjantów oddano strzały z broni gazowej - przekazała w komunikacie Komenda Stołeczna Policji. Po krótkim pościgu zatrzymano trzy osoby. Zabezpieczono też samochód, którym uciekali sprawcy, a także maczetę, siekierę oraz pistolet gazowy.

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Strzały w kierunku policjantów i pościg w Warszawie

Źródło:
tvn24.pl

- To na pewno wywoła głęboką dyskusję i może zmienić procedury i zwyczaje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 kapitan Oskar Maliszewski, komentując katastrofę lotniczą w Waszyngtonie. Były dyrektor LPR profesor Robert Gałązkowski ocenił, że choć służby zawsze najpierw ruszają do akcji ratowniczej, to okoliczności wypadku "nie dawały zbyt wielkich szans na przeżycie pasażerów".

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

"Najsłabszym ogniwem w lotnictwie jest człowiek. Trudno powiedzieć jednoznacznie, który człowiek zawiódł"

Źródło:
TVN24

W wieku 78 lat zmarła wokalistka, autorka tekstów i aktorka Marianne Faithfull. "Wydała 21 solowych albumów, w tym doceniony przez krytyków 'Broken English' z 1979 roku" - przypomniał Reuters. Rzecznik artystki przekazał, że "odeszła w spokoju w Londynie w towarzystwie swojej kochającej rodziny".

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Nie żyje piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull

Źródło:
BBC, Reuters, PAP

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował w czwartek, że Rosja w tym roku planuje uzupełnić swoją armię o co najmniej 280 tysięcy żołnierzy. Prawie połowę z nich mają stanowić żołnierze ze "specjalnego kontyngentu", czyli między innymi więźniowie i osoby mające problemy z prawem.

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

"Kontyngent specjalny". Niepokojące plany Rosjan w Ukrainie

Źródło:
PAP

- Zbigniew Ziobro ma już tylko jedno prawo: składać zeznania - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej, odnosząc się do tego, że w piątek były minister sprawiedliwości ma być doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa. Zapewnił, że komisja jest gotowa na "każdy scenariusz". Przemysław Wipler z Konfederacji powiedział, że jest bardzo prawdopodobne, iż Ziobro pojawi się w piątek przed komisją, ale będzie odmawiał odpowiedzi na pytania.

"Jesteśmy przygotowani na każdy cyrk"

"Jesteśmy przygotowani na każdy cyrk"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że nikt nie przeżył katastrofy w Waszyngtonie, gdzie samolot pasażerski zderzył się ze śmigłowcem wojskowym i spadł do rzeki Potomak. Konferencja rozpoczęła się od minuty ciszy dla uczczenia pamięci ofiar.

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Minuta ciszy w Białym Domu. Druzgocące oświadczenie Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator przedstawił łącznie sześć zarzutów Annie W., Markowi W. i Pawłowi K. Zostali oni zatrzymani w środę w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Podejrzani nie przyznają się do winy. Jest wniosek o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztu na trzy miesiące.

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Miała przyjąć 3,5 miliona złotych łapówki. Zarzuty dla byłej dyrektorki biura Morawieckiego

Źródło:
TVN24, PAP

W Chorwacji rozpoczął się w czwartek tygodniowy bojkot wybranych sieci supermarketów oraz trzech grup produktów. Premier Andrej Plenković ogłosił tego dnia zaktualizowaną listę produktów, objętych wymogiem ograniczenia cen.

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Ruszył tygodniowy bojkot sklepów. Premier reaguje

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

- Kanał Panamski jest kontrolowany przez Panamę, a jego administracja zawsze znajdowała się w panamskich rękach - oświadczył w czwartek prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Dodał, że nie może "otwierać procesu negocjacji" w sprawie przeprawy, odrzucając roszczenia prezydenta USA Donalda Trumpa.

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

"To jest przesądzone". Prezydent Panamy stanowczo w sprawie kanału

Źródło:
PAP, Reuters

Wirus Zika wykorzystuje ludzką skórę do zwabiania komarów, aby móc łatwiej się rozprzestrzeniać - wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii.

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Ten wirus zamienia naszą skórę w "magnes na komary"

Źródło:
PAP, Liverpool School of Tropical Medicine

Mała karteczka ukryta w kurtce pozwoliła strażnikom miejskim w ustaleniu adresu zamieszkania seniorki. Zagubioną kobietę zauważył pracownik Zarządu Transportu Miejskiego. 78-latka siedziała na pętli autobusowej Metro Trocka, nie pamiętała, jak się nazywa i gdzie się znajduje.

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

"Nie potrafiła powiedzieć, jak się nazywa". Uratowała ją mała karteczka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze drzwi zostały odkryte podczas remontu przejazdu bramnego kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego. "Ukrywały się" w niszy za sklejką, niegdyś prowadziły do lokalu użytkowego. Udało się przywrócić im oryginalny wygląd, już powróciły na swoje miejsce.

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Odkryli tajemnicze drzwi, poddano je renowacji

Źródło:
PAP

W obawie przed przerwami w dostawie prądu w związku z operacją odłączenia krajów bałtyckich od rosyjskiej sieci elektroenergetycznej mieszkańcy Estonii wykupują w sklepach domowe generatory prądu - podał w czwartek estoński nadawca publiczny ERR.

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Zrywają z Rosją. Ten produkt szybko znika ze sklepów

Źródło:
PAP

Wśród deportowanych ze Stanów Zjednoczonych Kolumbijczyków nie było przestępców, były natomiast kobiety w ciąży i dzieci - informuje Luis Gilberto Murillo, minister spraw zagranicznych Kolumbii. Jeden z deportowanych mężczyzn mówi jednak, że "był traktowany jak gangster". - Skuli nas i popychali - mówi inny.

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

"Skuli nas i popychali". Wśród deportowanych z USA nie było przestępców. Kto był?

Źródło:
"The Independent", CNN, TVN24

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Jest zgoda sądu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa. Sąd odniósł się w uzasadnieniu do nieprawidłowości podnoszonych przez Ziobrę.

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Sąd o zarzutach podnoszonych przez Ziobrę

Źródło:
PAP

Polska chce stawiać na wiatr. W perspektywie 15 lat mielibyśmy pozyskiwać 18 gigawatów mocy z energii wiatrowej, a premier obiecuje: energia w Polsce będzie w związku z tym tańsza. PGE zawarła umowę z duńską firmą Orsted na budowę wielkiej morskiej farmy wiatrowej Baltica 2.

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Na Bałtyku powstanie ogromna farma wiatrakowa. "To jest coś, co przekracza dotychczasowe miary i wyobrażenia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od kilku dni sytuacja na północnym zachodzie Francji jest trudna, mieszkańcy departamentu Ille-et-Vilaine zmagają się z powodzią. Ewakuowano już około 1100 osób. Burza Ivo, która uderzyła w ten region, jeszcze bardziej pogorszyła sytuację w tej części kraju. Francuska służba pogodowa Meteo France wydała ostrzeżenia trzeciego, najwyższego stopnia.

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Ewakuowano już ponad tysiąc osób, miasto jest "prawie całkowicie odizolowane"

Źródło:
Francebleu, Reuters

W nadchodzących dniach czeka nas dość spore ochłodzenie. Prognozowane są rozpogodzenia, które sprawią, że szczególnie poranki będą mroźne. Temperatura może spaść miejscami nawet do -10 stopni Celsjusza.

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni

Ochłodzenie będzie drastyczne. Pogoda na 5 dni 

Źródło:
tvnmeteo.pl

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci w tym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Na konferencji prasowej powiedział, że zabierze ze sobą polską flagę i pierogi. - Kosmos nie jest tylko dla największych, jest dla każdego - mówił.

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Co poleci na ISS z polskim astronautą? Flaga i pierogi

Źródło:
PAP

W Kampinoskim Parku Narodowym doszło do niegroźnego starcia z udziałem łosia i turysty, który wybrał się na spacer z psem, nie zabierając ze sobą smyczy. Przedstawiciele parku przypominają w rozmowie z tvnmeteo.pl o zasadach bezpieczeństwa i zachowaniu podczas spacerów po jego szlakach.

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

"Król Puszczy nie był zachwycony, że jego medytacje zostały przerwane i stanowczo zareagował"

Źródło:
Kampinoski Park Narodowy, tvnmeteo.pl

Norweska partia eurosceptyków Senterpartiet wyszła w czwartek z koalicyjnego rządu współtworzonego z Partią Pracy premiera Jonasa Gahra Stoere. Powodem jest brak zgody na pogłębianie współpracy Norwegii z Unią Europejską w zakresie polityki energetycznej. Koalicja rządziła nieprzerwanie od wyborów w 2021 roku. 

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Upadła rządząca koalicja. Rozłam w sprawie współpracy z Unią Europejską

Źródło:
PAP, Reuters

Po 33. Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w sieci rozpowszechniano informacje, że koszty związane z jego organizacją w różnych miastach miały zostać pokryte z pieniędzy publicznych. Według jednego z takich przekazów miasto Warszawa zapłaciło za scenę, z której transmitowano finał. Urząd miasta to dementuje.

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Za scenę 33. Finału WOŚP "zapłaciło miasto"? Ratusz odpowiada

Źródło:
Konkret24

Wśród pracowników TV Republika są osoby, które startowały z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Wojciech Szymczak, który wcześniej współpracował z posłem PiS, w ubiegłym roku został radnym Gniezna, a Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska i Anna Derewienko nie odniosły wyborczego sukcesu.

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Radny PiS i dwie partyjne kandydatki. Dzisiaj pracują w TV Republika

Źródło:
tvn24.pl

Meryl Streep została objęta nakazem ewakuacji w związku z niedawnymi pożarami w Kalifornii - poinformował Abe Streep w "New York Magazine". Dziennikarz i bratanek aktorki opisał, z czym musiała się mierzyć trzykrotna zdobywczyni Oscara.

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Meryl Streep uciekała przez dziurę wyciętą w płocie. Dramatyczna relacja jej bratanka

Źródło:
New York Magazine, NBC News, CNN, PAP

Londyński sąd przekazał, że Michał K. pozostanie w areszcie do 5 lutego. Wyjdzie z niego, jeśli do tego czasu wpłaci poręczenie majątkowe. Rzeczniczka prokuratora generalnego Anna Adamiak powiedziała, że polska prokuratura "nie jest zaskoczona" decyzją brytyjskiego sądu.

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Kiedy Michał K. wyjdzie z brytyjskiego aresztu? Sąd wyznaczył datę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Unia Europejska znowu chce narzucić Polakom "żywność z robaków zamiast mięsa i nabiału" - tak prawicowi politycy interpretują decyzję o wpisaniu proszku z pewnego gatunku chrząszczy na unijną listę tak zwanej nowej żywności. Tyle że ów owad został dopuszczony do spożycia już dawno. Tłumaczymy, o co chodzi z "napromieniowanymi larwami żółtego mącznika".

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Unia Europejska "wprowadza do żywności" nowego robaka? Co to za chrząszcz

Źródło:
Konkret24
"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

"Lady Tyson" uwięziona w czterech ścianach. "Chciałabym pójść z córką na spacer"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W tym roku ma rozpocząć się drugi etap budowy kolektora Mokotowski-Bis. Sieć przebiegnie pod Wisłostradą. Utrudnienia związane z pracami przypadną na 2026 i 2027 rok. Jak zapewniają wodociągowcy, ruch na trasie zostanie utrzymany, choć będą zwężenia.

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Dwa lata utrudnień na Wisłostradzie. Będą budować wielki kolektor

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

1 lutego 2025 roku wchodzą w życie nowe przepisy wprowadzające wolne od pracy 24 grudnia w Wigilię Bożego Narodzenia. Zmiany dotyczą także kolejnej niedzieli bez zakazu handlu.

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Nowy dzień wolny od pracy i zmiany w handlu

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama będzie mówcą Impact’25, najważniejszego wydarzenia gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej, które odbędzie się 14-15 maja w Poznaniu. 44. prezydent Stanów Zjednoczonych weźmie udział w moderowanej dyskusji na żywo podczas 10. jubileuszowej edycji wydarzenia 15 maja tego roku.

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Prezydent Barack Obama wystąpi na żywo podczas Impact'25 w Poznaniu

Źródło:
tvn24
Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Fundacja wspierająca Telewizję Republika i "Gazetę Polską" ma zwrócić miliony do budżetu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24
Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Biznesmen związany z białoruskim reżimem znika z rady, ale nie z salonów. "Nie znam szczegółów, jestem zabieganą osobą"

Źródło:
tvn24.pl
Premium