Dwanaście małych kaczek wraz z mamą błądziło w pobliżu komendy policji w Szczecinku. Właściwą drogę "wskazali" im strażnicy miejscy. Odławianie i wypuszczanie kaczek na wolność uwiecznili na filmie.
Zwierzętom pomagają niemal każdego dnia. Tak było i tym razem. Pod koniec kwietnia straż miejska w Szczecinku otrzymała zgłoszenie dotyczące kaczek.
- Poinformowano nas, że kacza mama razem z maluchami spaceruje przy ul. 28. Lutego, nieopodal komendy policji. Stamtąd jest dość daleko do zbiornika wodnego, dlatego od razu ruszyliśmy im na pomoc - mówi Paulina Peciak-Nazarewska ze straży miejskiej w Szczecinku.
"Szybko odpłynęły"
Strażnicy nie mieli przy sobie klatki, ale to im nie przeszkadzało. Szybko odłowili kaczki i przewieźli samochodem nad najbliższe jezioro. Na filmie z interwencji widać jak strażnicy łapią kaczki w dłonie i bezpiecznie stawiają je na brzegu.
- Wypuściliśmy je na wolność. Szybko odpłynęły - dodaje Peciak-Nazarewska.
Zobacz jak strażnicy pomagali borsukowi:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/r / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: SM Szczecinek