Strażnicy miejscy uratowali psa przywiązanego do dwóch drzew. "Był ranny i opuchnięty"

Gdyby nie strażnicy zwierzę mogło nie przeżyć
Gdyby nie strażnicy zwierzę mogło nie przeżyć
Źródło: Straż Miejska Gdynia
Ktoś skazał psa na niemal pewną śmierć. Gdyńscy strażnicy miejscy przypadkiem znaleźli czworonoga, którego przywiązano sznurem do dwóch drzew. Zwierzę było zziębnięte i nie miało szans, żeby się uwolnić. Pies trafił do schroniska, a strażnicy apelują, żeby alarmować służby, kiedy zwierzaki potrzebują pomocy.

W niedzielę strażnicy miejscy patrolowali teren ogródków działkowych na gdyńskim Obłużu. Zawsze, kiedy zaczynają się mrozy sprawdzają, czy w opuszczonych altanach nie przebywają osoby bezdomne. Nie spodziewali się, że znajdą tam uwięzionego psa.

Był przywiązany do drzew

Podczas patrolu na zmarzniętej ziemi dostrzegli leżącego małego psa. - Zwierzę zostało przywiązane z dwóch stron do pobliskich drzew, bez możliwości poruszania się. Liczne rany i opuchnięcia świadczyły, że pies - póki miał siły - próbował się ratować . Potem wychłodzony i głodny, skapitulował – informuje Danuta Wołk-Karaczewska z gdyńskiej Straży Miejskiej.

Strażnicy przewieźli zwierzaka do schroniska, gdzie udzielono mu pomocy.

Psa znaleziono na Obłużu
Psa znaleziono na Obłużu
Źródło: Straż Miejska Gdynia

Nie bądźmy obojętni

Tylko od 1 listopada br. gdyńscy strażnicy wzięli udział w 185 interwencjach, które dotyczyły zwierząt. 48 zgłoszeń dotyczyło rannych lub błąkających się psów.

- Jak co roku strażnicy będą dokarmiać dzikie ptaki i zwierzęta, sprawdzać, czy psy przebywają w należytych warunkach, pod właściwą opieką, co podczas zimowych mrozów jest niezmiernie ważne. Zwierzęta pozostawione na mrozie, bez jedzenia i wody, na za krótkim łańcuchu, to niestety, dość częsty widok w naszym mieście - podkreśla Wołk-Karaczewska.

Straż Miejska apeluje, by nie być obojętnym na los zwierząt. Numer kontaktowy do strażników - 986.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa\kwoj / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: