Na placu budowy w Starogardzie Gdańskim odnaleziono niewybuch prawdopodobnie z czasów II wojny światowej. Zarządzono ewakuację okolicy – w tym aresztu śledczego. Saperzy błyskawicznie poradzili sobie z bombą.
Jak przekazał mediom w czwartek rano oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim Marcin Kunka, robotnicy natknęli się na ładunek wybuchowy pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej podczas prac ziemnych u zbiegu ulic Kościuszki, Pomorskiej i Jana Pawła II.
- Ładunek został znaleziony w środę po południu. Policja zabezpiecza teren i na czas pracy saperów wyłączono z ruchu ulicę Kościuszki, Pomorską i Jana Pawła II. Ewakuowano również mieszkańców pobliskich budynków. Trwa też ewakuacja osadzonych w areszcie śledczym, który jest położony w pobliżu odkopania ładunku wybuchowego - relacjonował Kunka.
Osadzeni trafią do innych jednostek
Z kolei major Marek Stuba, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Gdańsku, powiedział nam, że starogardzki magistrat przekazał im, że niedaleko Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim znaleziono niewybuch.
- Zgodnie z obowiązującymi procedurami, dyrektor Aresztu Śledczego w Starogardzie Gdańskim powołał specjalny sztab, który koordynuje działania związane z tą sytuacją. Wszystkie czynności procesowe zaplanowane na dzisiaj z udziałem osadzonych zostały wstrzymane – powiedział nam Stuba. - Tak jak ma to miejsce w przypadku osób zamieszkujących niedaleko miejsca znalezienia niewybuchu, zaplanowano ewakuację wszystkich funkcjonariuszy, pracowników i osadzonych przebywających w starogardzkim areszcie. Osadzeni na czas niezbędny zostaną ewakuowani do innych jednostek – dodał.
Akcja policji i saperów przebiegła błyskawicznie. Już po południu więźniowie wrócili do cel. Wszystko przebiegło bez problemów.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24