Kierowca-grzybiarz złapany przez drogówkę dwa razy w ciągu trzech godzin. Kłopoty będzie miał przez dwa lata

Źródło:
TVN24 Pomorze
Słupsk (woj. pomorskie)
Słupsk (woj. pomorskie)Google Earth
wideo 2/5
Do zdarzenia doszło w okolicach SłupskaGoogle Earth

65-latek ze Słupska (woj. pomorskie) w ciągu trzech godzin dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość. Słono zapłacił i stracił prawo jazdy na trzy miesiące, a otrzymane 22 punkty karne wyzerują mu się dopiero po dwóch latach.

Młodszy aspirant Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku poinformował o historii 65-letniego kierowcy, którego w niedzielę ten sam patrol dwukrotnie zatrzymał za to samo przewinienie. - Ta sytuacja może być znakomitym przykładem, jak działają nowe przepisy - stwierdził policjant.

17 września w życie weszły przepisy ruchu drogowego, według których, jeśli w ciągu dwóch lat policja złapie kierowcę na tym samym wykroczeniu, zapłaci podwójny mandat. Zaostrzono także kwoty samych mandatów oraz taryfikator i sposób kasowania punktów karnych.

Czytaj więcej: Kierowcy próbują wygrać z czasem przed zmianą przepisów

Tłumaczył, że spieszył się na grzyby. Policjanci go ostrzegli

65-latek pierwszy raz zatrzymany został w niedzielę około godziny 13. - Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku mierzyli prędkość w Kobylnicy przy ulicy Szczecińskiej. W pewnym momencie w stronę mundurowych z dużą prędkością zbliżał się renault, a urządzenie pomiarowe wskazało prędkość 87 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie dopuszczalne jest 50 kilometrów na godzinę - opisał Bagiński.

Mężczyzna ukarany został mandatem w wysokości 800 złotych oraz dziewięcioma punktami karnymi. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, przekroczył prędkość, bo spieszył się do lasu na grzyby. - Mundurowi poinformowali słupszczanina, że zgodnie z nowymi przepisami, jeżeli w ciągu najbliższych dwóch lat ponownie popełni przewinienie to kwota mandatu będzie liczona podwójnie - podkreślił policjant.

Za drugim razem mężczyzna przekroczył prędkość o 57 kilometrów na godzinęKMP w Słupsku

Wracał z grzybobrania i ponownie przekroczył prędkość

Jak się wkrótce okazało, mężczyzna nie potrzebował dwóch lat, żeby się o tym przekonać. - Już po niespełna trzech godzinach ci sami policjanci ponownie zatrzymali do kontroli 65-letniego słupszczanina, który tym razem - w miejscowości Sycewice na drodze krajowej numer 6 - jechał z prędkością 107 kilometrów na godzinę, czyli o 57 km szybciej niż dopuszczają w tym miejscu przepisy - mówi słupski funkcjonariusz.

Tym razem - jak relacjonował Bagiński - mężczyzna powiedział, że wraca z grzybobrania, które było nieudane. Jego nastrój popsuł się jeszcze bardziej, gdy dowiedział się, że mundurowi nakładają na niego dużo wyższy mandat - tym razem w wysokości trzech tysięcy złotych. Właśnie tyle za to wykroczenie przewiduje nowy taryfikator w warunkach recydywy. Dodatkowo kierowca otrzymał 13 punktów karnych.

- Funkcjonariusze zatrzymali temu kierowcy prawo jazdy na trzy miesiące, a po jego odbiorze 65-latek będzie musiał bardzo uważać, dlatego, że tylko w niedzielę na jego konto trafiły 22 punkty karne - podkreślił Bagiński. Te - zgodnie z nowymi przepisami - wyzerują mu się dopiero po dwóch latach od dnia opłacenia mandatu. Jeśli w tym czasie otrzyma choć dwa punkty karne, będzie musiał zdawać egzamin od nowa.

Nowy taryfikator punktów karnych
Nowy taryfikator punktów karnychTVN24

Autorka/Autor:eŁKa/tam

Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24