Na drodze powiatowej między Starogardem Gdańskim i Skarszewami (woj. pomorskie) doszło do wypadku. Kierowca osobówki próbował ominąć idącą poboczem kobietę z dziećmi, gdy w jego tył wjechał bus. Pięć osób, w tym dwoje dzieci trafiło do szpitala.
Do wypadku doszło w środę po południu.
Bus uderzył go w tył
- Kierujący volkswagenem golfem chciał ominąć idącą poboczem kobietę z dziećmi. Z naprzeciwka jechał jednak samochód, więc kierowca golfa przyhamował. Wtedy w jego tył wjechał bus, który później uderzył w idącą poboczem 26-latkę z dziećmi - relacjonuje Marcin Kunka, rzecznik policji w Starogardzie Gdańskim.
W wyniku wypadku ucierpiało dwóch chłopców w wieku 2 i 5 lat. Jednego z nich przewieziono do szpitala w Starogardzie Gdańskim, drugiego przetransportowano śmigłowcem ratunkowym do Gdańska.
W wypadku ucierpiała także 26-letnia matka oraz dwoje 18-latków podróżujących osobówką. Wszyscy trafili do szpitala.
Wcześniej służby informowały, że kierowca osobówki zjechał na pobocze i uderzył w idącą nim, 26-letnią kobietę z wózkiem i dwojgiem dzieci, a następnie osobówka zderzyła się z busem jadącym z naprzeciwka. Późniejsza wersja mówiła, że kobietę potrąciła osobówka popchnięta przez busa.
Tutaj doszło do wypadku:
Autor: md/r/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze