Prokuratura w Kartuzach zajmie się sprawą nieprawidłowości podczas głosowania ws. przebiegu obwodnicy metropolitalnej w urzędzie gminy Żukowo. Konsultacje społeczne w tej sprawie zostały przerwane i przeniesione do siedziby gdańskiego oddziału GDDKiA, bo burmistrz miał znać wyniki ankiet jeszcze przed zakończeniem konsultacji.
- Wyszły na jaw nowe fakty związane z rzetelnością przeprowadzenia konsultacji społecznych ws. przebiegu obwodnicy metropolitalnej. Chodzi o nieprawidłowości przy zbieraniu ankiet. Przekazaliśmy sprawę ABW, która nad nami sprawuje kontrolę. ABW z kolei przekazało sprawę Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku, a ta odesłała materiały do Prokuratury w Kartuzach – tłumaczy Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Czerwony, zielony czy różowy?
Chodzi o konsultacje społeczne, które miały miejsce w Urzędzie Gminy w Żukowie.
Kwestia budowy Obwodnicy Metropolitalnej od początku budziła na terenie gminy Żukowo wiele emocji. Przeprowadzono wiele spotkań i konsultacji z mieszkańcami gminy. Ostatecznie zdecydowano się na wariant, wytyczający nową drogę od Chwaszczyna aż do Straszyna, omijając Żukowo od strony wschodniej. Taka koncepcja określona została jako optymalna i przekazana GDDKiA.
Okazało się jednak, że przebieg obwodnicy mógł jeszcze ulec pewnym poprawkom. Pojawiły się dwie dodatkowe opcje, które zaproponowano podczas nowych konsultacji, które zorganizowano w urzędzie gminy Żukowo.
- Mieszkańcy podczas głosowania mogli opowiedzieć się za jednym z trzech wariantów: czerwonym, czyli tym wyjściowym przygotowanym przez GDDKiA i przebiegającym przez Miszewo, niebieskim przebiegającym bliżej Banina lub różowym, który jest delikatną modyfikacją wariantu czerwonego – wyjaśnia Sylwia Kubryńska, rzeczniczka urzędu gminy.
Głosowanie było tajne.
Burmistrz znał dane z ankiet
Podczas jednego ze spotkań w centrali GDDiKA w Warszawie drogowcy nabrali podejrzeń co do rzetelności konsultacji.Jerzy Żurawicz, burmistrz gminy Żukowo operował wówczas konkretami na temat wyników ankiet co mogło wskazywać, że tajność głosowania została naruszona.
GDDKiA zdecydowała przenieść urnę do swojego biura i powtórzyć głosowanie. Sprawę zgłosili do ABW, bo podejrzewają, że ankiety mogły zostać sfałszowane.
Korekty przebiegu obwodnicy nie będzie
- Burmistrz po prostu podzielił się wtedy swoim rozeznaniem nt. preferencji mieszkańców uzyskanym od sołtysów i samych mieszkańców. Byłoby dziwne gdyby burmistrz gminy nie orientował się czego oczekują mieszkańcy jego gminy - przekonuje Kubryńska.
- Nie stwierdzono tez żadnego naruszenia urny, ponadto podczas głosowania obecny był przedstawiciel GDDKiA, który również nie zgłaszał żadnych uwag – dodaje rzeczniczka.
Wyniki ankiet opublikowano we wtorek (12 marca), korekty przebiegu obwodnicy nie będzie. - Wygrał wariant czerwony, ale o tym też nas nie poinformowano mimo tego, że to nas dotyczy – żali się Kubryńska.
Autor: ws/par / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: zukowo.pl