Gdański onkolog napisał dramatyczny list otwarty do polityków z apelem o zlikwidowanie liczby limitów w leczeniu chorych na raka. - Sytuacja wymaga odważnych decyzji - wskazuje. Ministerstwo zdrowia potwierdza, że pismo dostało i w najbliższym czasie "resort ustosunkuje się do treści listu i postulatów".
Prof. Jacek Jassem wysłał swój list do premiera, prezydenta i ministra zdrowia. - Nowotwory stanowią główną przyczynę przedwczesnej umieralności Polaków i stanowią największe obciążenie społeczne spośród wszystkich schorzeń - pisze kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i Przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. - Mimo stałego zwiększania wydatków Państwa, wyniki leczenia nowotworów są w Polsce znacznie gorsze w porównaniu ze średnią Unii Europejskiej i pogarszają się w stosunku do "nowych" krajów Unii - tłumaczy.
List sygnowany przez Polskie Towarzystwo Onkologiczne zostało wysłane do prezydenta, premiera i ministra zdrowia.
Leczenie ratujące życie
Według profesora w efektywnym leczeniu nowotworów pomocna może być polityka, bo należy znieść limity na leczenie chorych na raka oraz lepiej dysponować przeznaczonymi na ten cel pieniędzmi.
- Polityka oszczędności, polegająca np. na ograniczaniu refundacji tzw. nadwykonań skutkuje ograniczeniem dostępu do leczenia ratującego życie. W konsekwencji, oprócz nieuchronnych skutków medycznych, powoduje także paradoksalny wzrost nakładów w systemie opieki zdrowotnej i systemie opieki społecznej w związku ze znacznie wyższymi kosztami leczenia zaawansowanych nowotworów – czytamy w liście.
List dotarł do Ministerstwa Zdrowia
Gdański onkolog apeluje do polityków, by nadali sprawie "najwyższy priorytet", bo sytuacja wymaga "odważnych politycznych decyzji". - Decyzje te powinny zmierzać w kierunku zmian strukturalnych w szeroko pojętej walce z nowotworami, zmniejszenia deficytów w finansowaniu i racjonalizacji wydatków - apeluje profesor.
Jak dowiedzieliśmy się w Ministerstwie Zdrowia, list dotarł do adresata. - Resort ustosunkuje się do treści listu i postulatów, dotyczących zniesienia limitów na świadczenia w zakresie leczenia nowotworów, które zostały w nim przedstawione - informuje Krzysztof Bąk, rzecznik Ministra Zdrowia.
- Decyzja w sprawie możliwości nielimitowania świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych w związku z chorobami nowotworowymi musi zostać poprzedzona szczegółowymi analizami jej skutków finansowych, a także przygotowaniem rozwiązań zapobiegających ewentualnym nadużyciom. Ministerstwo Zdrowia wystąpiło do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia o przygotowanie takich analiz - wyjaśnia.
Jak dodaje Bąk, Narodowy Fundusz Zdrowia traktuje priorytetowo finansowanie i rozliczanie świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych w związku z leczeniem chorób nowotworowych.
- W ciągu ostatnich lat Fundusz znacząco zwiększył finansowanie takiego leczenia. W 2013 r. NFZ przeznaczył na nie ponad 4,5 mld zł, czyli prawie czterokrotnie więcej niż w roku 2004 (wówczas było to niespełna 1,2 mld zł). Znaczny wzrost finansowania nastąpił w 2009 roku – o blisko 36% w stosunku do roku 2008 - informuje Bąk.
Prof. Jassem wyjaśnia, że sam odpowiedzi na apel nie dostał, ale został zaproszony w poniedziałek do Ministerstwa Zdrowia. - Nie wiem dokładnie, czego dotyczy spotkanie, ale mam nadzieje, że temat listu zostanie podjęty - wyjaśnia.
List otwarty:
Szanowny Panie Prezydencie, Szanowny Panie Premierze, Szanowny Panie Ministrze, Nowotwory stanowią główną przyczynę przedwczesnej umieralności Polaków i stanowią największe obciążenie społeczne spośród wszystkich schorzeń. Mimo stałego zwiększania wydatków Państwa, wyniki leczenia nowotworów są w Polsce znacznie gorsze w porównaniu ze średnią Unii Europejskiej i pogarszają się w stosunku do „nowych” krajów Unii. W Polsce każdego dnia umiera 1050 osób, w tym 6% z powodu wypadków, a aż 25% z powodu nowotworów. Śmierć tak wielu osób stanowi oczywistą stratę w wymiarze ludzkim, ale także ekonomicznym. Utrata roku życia w przypadku śmierci osoby w wieku produkcyjnym oznacza stratę 350 000 PLN. Należy więc zadbać, aby tam, gdzie to możliwe inwestować w profilaktykę i medycynę naprawczą. Inwestować mądrze, strategicznie i długofalowo. Jednoznaczna zależność pomiędzy wydatkami na onkologię a wynikami leczenia nowotworów została potwierdzona w wielu opracowaniach (w zał.). Wśród 27 krajów członkowskich UE wydatki per capita na ochronę zdrowia należą w Polsce do najniższych. Wydatki na leczenie nowotworów per capita stanowią w Polsce około 1/3 średniej unijnej i są znacznie niższe niż np. w Czechach czy na Słowacji. Rosnąca w wysoce przewidywalny sposób liczba zachorowań na nowotwory pozwala względnie łatwo zaplanować potrzeby finansowe w tym zakresie. Leczenie nowotworów w zaawansowanym stadium zwiększa zarówno koszty bezpośrednie, jak i pośrednie – ponoszone przez Państwo i obywateli. Polityka oszczędności, polegająca np. na ograniczaniu refundacji tzw. nadwykonań skutkuje ograniczeniem dostępu do leczenia ratującego życie. W konsekwencji, oprócz nieuchronnych skutków medycznych, powoduje także paradoksalny wzrost nakładów w systemie opieki zdrowotnej i systemie opieki społecznej w związku ze znacznie wyższymi kosztami leczenia zaawansowanych nowotworów. Polskie Towarzystwo Onkologiczne postuluje zniesienie limitowania świadczeń onkologicznych. Widzimy jednak równocześnie potrzebę istotnej poprawy efektywności wydawanych środków. Można znaleźć liczne dowody, że jest to w Polsce możliwe. Świadczą o tym różnice w efektywności kosztowej leczenia w poszczególnych województwach czy ośrodkach. Obecnie, w gronie ponad 100 ekspertów w dziedzinie onkologii, zdrowia publicznego i ekonomii, reprezentujących największe towarzystwa i organizacje onkologiczne oraz organizacje pacjentów, przygotowujemy Strategię dla Polskiej Onkologii – polski „Cancer Plan”, którego jednym z elementów jest racjonalizacja wydatków w onkologii. Poprawa skuteczności walki z nowotworami w Polsce wymaga nadania jej najwyższego priorytetu państwowego i odważnych politycznych decyzji. Decyzje te powinny zmierzać w kierunku zmian strukturalnych w szeroko pojętej walce z nowotworami, zmniejszenia deficytów w finansowaniu i racjonalizacji wydatków. Ogłoszony w roku 1971 przez prezydenta Richarda Nixona w USA plan „The war against cancer”, czy w roku 2000 przez prezydenta Jacques Chiraca we Francji „Plan cancer” zapoczątkowały w obu krajach spektakularny postęp w wynikach leczenia nowotworów. Liczymy, że nasz kraj podejmie także takie wyzwanie i że przyniesie ono od dawna oczekiwane efekty. Łączę wyrazy szacunku, Prof. dr hab. Jacek Jassem Przewodniczący Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Onkologicznego
Autor: aja / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24