Trzy żywe byczki w uno. "Chciał je podwieźć"

Jeden z cielaków przewożonych samochodem
Jeden z cielaków przewożonych samochodem

Słono zapłacił za swoje dobre serce pewien rolnik ze Złotnik Kujawskich (woj. kujawsko-pomorskie). Dostał mandat, bo swoim fiatem uno podwoził do gospodarstwa trzy cielaki.

O transporcie zwierząt w nieprzystosowanym do tego samochodzie zawiadomił policję jeden z mieszkańców miejscowości Markowice.

- Funkcjonariusz, który zatrzymał niefrasobliwego kierowcę, był bardzo zdumiony, gdy zobaczył w bagażniku auta trzy żywe byczki - mówi mł. asp. Tomasz Bartecki z policji w Mogilnie.

Zwierzęta nie ucierpiały

53-latek ze Złotnik Kujawskich tłumaczył, że chciał w ten sposób dostarczyć zwierzęta do swojego gospodarstwa. Policjant ukarał kierowcę mandatem w wysokości 500 zł.

Na miejscu pojawił się też powiatowy lekarz weterynarii, który miał sprawdzić, w jakim stanie są zwierzęta.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: PO/i / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: