Były kandydat na prezydenta jako bezrobotny dostaje dotację. "To zupełnie normalne"

[object Object]
Płażyński dostał unijną dotację jako bezrobotnytvn24
wideo 2/4

Kacper Płażyński, gdański radny PiS, dziwi się zainteresowaniu mediów wokół przyznaniu mu jako bezrobotnemu 20 tysięcy złotych dotacji na otwarcie działalności gospodarczej. - Nie robię niczego złego - podkreśla. Przekonuje, że świadczy to o jego przedsiębiorczości.

Jak już informowaliśmy wcześniej, "Gazeta Wyborcza" podała w środę, że gdański radny Prawa i Sprawiedliwości i kandydat tej partii na prezydenta miasta w jesiennych wyborach samorządowych, Kacper Płażyński, zarejestrował się w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gdańsku jako osoba bezrobotna, a następnie, z powodzeniem, wystąpił o przyznanie dofinansowania na założenie działalności gospodarczej.

Płażyński nie odpowiedział na pytania dziennikarzom "Wyborczej", ale zgodził się na rozmowę z reporterem TVN24 Danielem Stenzlem.

Przedsiębiorczy samorządowiec

- Otrzymałem 20 tysięcy złotych zgodnie z prawem, dopełniając wszystkie wymogi formalne, tak samo jak wielu innych adwokatów, którzy składają takie wnioski o dofinansowanie pierwszej działalności gospodarczej z budżetu unijnego. To zupełnie normalne - skomentował sytuację polityk PiS.

Jego zdaniem to nic nagannego i niezwykłego. - Zadziwia mnie to, że "Wyborcza" robi z tego sensację, nie dostrzegając, że w Gdańsku jest naprawdę bardzo wiele rzeczy nagannych, niedobrych, którymi mogłaby się zająć - uważa radny. - Rozumiem, że politykom Prawa i Sprawiedliwości nie wolno w sposób legalny występować o środki, które są dostępne dla każdego Polaka - dodał.

Płażyński wskazał także, że wystąpienie o dotację świadczy o nim pozytywnie. - To, że ja prowadzę swoją działalność gospodarczą, a właśnie nie jestem zatrudniany u kogoś, czy w spółkach Skarbu Państwa, działam na swój rachunek, to ja myślę, że to świadczy o mojej przedsiębiorczości, tak samo jak o tysiącach innych przedsiębiorczych ludzi w Polsce – mówił w wywiadzie z nami.

"Ja nie robię niczego złego"

Gdy nasz reporter Daniel Stenzel uzasadniał zainteresowanie mediów tematem dotacji tym, że mieszkańcy Gdańska mogą być zainteresowani, że były kandydat na prezydenta miasta, obecny radny, musi w ten sposób starać się o dofinansowanie, Płażyński się zirytował. - Panie redaktorze, to, co pan mówi, te tezy, które pan przedstawia są absurdalne i jednak nastawione na to, żeby przedstawić mnie w bardzo negatywnym świetle. Ja nie robię niczego złego. Ja robię to samo, co każdy młody człowiek, każdy, kto rozpoczyna swoją pierwszą działalność gospodarczą - odpowiedział.

- Dlaczego nie miałbym korzystać, tak samo jak każdy, ze środków, które, tak, należą mi się, tak samo jak każdemu innemu, jeżeli spełnia przewidziane w przepisach prawa przesłanki. To znaczy, że nie mam korzystać też ze zmniejszonego dzięki Prawu i Sprawiedliwości VAT-u dla przedsiębiorców, którzy dopiero co zaczynają? - pytał przewrotnie polityk.

Płażyński przypomniał także swoją obietnicę wyborczą, że nie wróci do pracy w spółkach Skarbu Państwa, a przejdzie do sektora prywatnego. Ta sytuacja jest elementem tego przejścia. Pod koniec kwietnia 2018 roku, w związku z kandydowaniem w wyborach na prezydenta Gdańska, Płażyński zrezygnował z pracy w spółce skarbu państwa Energa SA w Gdańsku, gdzie był kierownikiem w pionie do spraw korporacyjnych.

SYLWETKA KACPRA PŁAŻYŃSKIEGO

Kancelaria Kacpra Płażyńskiego

"Wyborcza" w swoim artykule poinformowała, że zarejestrowany jako bezrobotny Płażyński miał otrzymać "kwotę zbliżoną do 20 tysięcy złotych na otwarcie swojej kancelarii prawnej". To środki z Programu POWER, czyli Programu Operacyjnego Wiedza, Edukacja, Rozwój, oraz z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego.

Jak czytamy w "GW", na początku lutego były kandydat na prezydenta Gdańska zarejestrował swoją działalność gospodarczą pod nazwą "Kancelaria Adwokacka Adwokat Kacper Płażyński".

Trójmiejski polityk PiS w tym roku skończy 30 lat. Jest synem polityka Macieja Płażyńskiego, który zginął w katastrofie w Smoleńsku, a który był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej. Później jednak startował do parlamentu z list Prawa i Sprawiedliwości.

Zobacz całą rozmowę Daniela Stenzla z Kacprem Płażyńskim:

Cały wywiad z Kacprem Płażyńskim
Cały wywiad z Kacprem Płażyńskimtvn24

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa/pm / Źródło: TVN24 Pomorze/ Gazeta Wyborcza

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium