W jeziorze Pluszne pod Olsztynem odnaleziono ciało 68-letniego wędkarza. Mężczyzna dzień wcześniej wybrał się na ryby, a gdy zbyt długo nie wracał, rodzina powiadomiła policję.
- W czwartek rano w jeziorze Pluszne pod Olsztynem policja odnalazła ciało 68-letniego mężczyzny, który wędkował na tym akwenie. Na miejscu tragedii pracuje policja i prokurator - poinformował PAP oficer prasowy olsztyńskiej policji Andrzej Jurkun. Zmarły to 68-letni mieszkaniec Olsztyna. Mężczyzna w środę pojechał nad Pluszne na ryby, a gdy zbyt długo nie wracał, rodzina poinformowała policję.
ZOBACZ RAPORT TVN24.PL: Toniemy. Jak być bezpiecznym nad wodą
Najpierw odnaleźli łódź, kilka godzin później ciało mężczyzny
Przez cała noc trwały poszukiwania, które prowadzili policjanci i strażacy, wykorzystywano m.in. łodzie i drona. - W trakcie poszukiwań odnaleziono łódź, która prawdopodobnie należała do zaginionego mężczyzny - poinformował Jurkun. Dodał, że po kolejnych godzinach, w czwartek nad ranem, policjanci, którzy z wody patrolowali jezioro, zauważyli na głębokości dwóch metrów ciało.
Zobacz też: Tylko ryba nie utonie. Nie wyłączaj mózgu
- Zostało ono wydobyte, a tożsamość mężczyzny została potwierdzona - powiedział Jurkun. Na miejscu wciąż pracują policjanci i prokurator.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: piotrbb/Shutterstock