W Gdańsku policjanci zatrzymali kobietę, która miało blisko trzy promile alkoholu w organizmie i spała w samochodzie. Miała pod opieką swoje sześciomiesięczne dziecko. 36-latka usłyszała już zarzuty. Grozi jej więzienie.
Do zdarzenia doszło w piątek (1 marca) na ulicy Kartuskiej w Gdańsku. Jak przekazał oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski, policjantów zaalarmowała kobieta, która zauważyła śpiącą za kierownicą kobietę. - Gdy zbliżyła się do samochodu, okazało się, że na tylnym siedzeniu w foteliku jest kilkumiesięczne dziecko. Zgłaszająca zadzwoniła pod numer alarmowy 112 i uniemożliwiła kobiecie odjechanie – dodał Chrzanowski.
Na miejsce przyjechali ratownicy medyczni i policjanci z Osowej. Badanie alkomatem wykazało, że 36-latka z Gdańska ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
Policja powiadomiła o interwencji sąd rodzinny. Chłopcem dalej zaopiekowali się policjanci z referatu interwencyjnego i przewieźli go do ośrodka interwencji kryzysowej, gdzie został nakarmiony i przebrany. Po badaniach lekarskich dziecko zostało umieszczone w jednym z ośrodków pieczy zastępczej.
Gdańsk. Zarzuty dla pijanej matki
Kobieta po wytrzeźwieniu została przesłuchana i usłyszała zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo swojego dziecka oraz kierowania po alkoholu. 36-latka została objęta policyjnym dozorem. Policjanci zatrzymali kobiecie też prawo jazdy i wszczęli procedurę niebieskie karty.
Czytaj też: Pijana matka z 4-latką w sklepie, w domu nietrzeźwy partner z drugim dzieckiem Za narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu osoby, nad którą ma się obowiązek opieki, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara 3 lat więzienia, utrata prawa jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KWP w Gdańsku