Ryszard Brejza, ojciec senatora KO, komentuje postawione mu zarzuty. "Oparte na pomówieniach"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Ryszard Brejza: usłyszałem zarzuty, nie zgadzam się z nimi
Ryszard Brejza: usłyszałem zarzuty, nie zgadzam się z nimiTVN24
wideo 2/24
Ryszard Brejza: usłyszałem zarzuty, nie zgadzam się z nimiTVN24

Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, ojciec senatora Koalicji Obywatelskiej, w poniedziałek usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej oraz niedopełnienia obowiązków. Chodzi o sprawę, którą kilka lat temu - po jednej z przeprowadzonych w miejskim urzędzie kontroli - sam zgłosił śledczym. We wtorek wydał oświadczenie, w którym pisze, że "jest bezbronny", a zarzuty oparte są na pomówieniach osób powiązanych z obozem rządzącym.

Ryszard Brejza był w poniedziałek przesłuchiwany w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku w charakterze podejrzanego. Po wyjściu z prokuratury przekazał, że usłyszał zarzuty i nie zgadza się z nimi. - Postanowiłem złożyć wyczerpujące wyjaśnienia i złożyłem je. Pan prokurator sporządził protokół, podpisałem ten protokół. Państwo mecenasi reprezentujący mnie przygotują prawdopodobnie jakieś wnioski dowodowe i zobaczymy, co będzie dalej - mówił prezydent Inowrocławia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

- Odpowiedziałem na wszystkie pytania i oczekuję na dalsze decyzje pana prokuratora. Jestem gotów do współpracy - zadeklarował. Przekazał, że nie może podać więcej informacji ze względu na tajemnicę śledztwa.

Obrońca Brejzy, mecenas Rafał Karbowniczek, podkreślił, że postawiony zarzut "uważamy za ze wszech miar bezpodstawny". - Nie widzimy absolutnie podstaw, aby merytorycznie stawiać zarzuty - dodał.

Prokuratura: podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 10

Gdańska prokuratura wydała zaś komunikat, w którym napisano, że w śledztwie dotyczącym m.in. przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych - pracowników Urzędu Miasta Inowrocław - polegającego na wyłudzeniu kilkuset tysięcy złotych ze środków publicznych, prezydentowi Inowrocławia przedstawiono "zarzut popełnienia przestępstwa zakwalifikowanego z art. 231 § 1 i 2 kk".

"Zarzut dotyczy zaistniałego od stycznia 2015 r. do października 2017 r. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków Prezydenta Miasta Inowrocław" - czytamy.

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Według śledczych prezydent Inowrocławia miał stworzyć w Urzędzie Miasta Wydział Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej, "obejmując go swoim bezpośrednim nadzorem i wykorzystując zatrudnionych w nim pracowników do podejmowania szeregu działań niezwiązanych z wykonywaniem zadań służbowych, lecz mających na celu budowanie w opinii publicznej pozytywnego wizerunku Ryszarda B. i jego syna oraz deprecjonowanie ich przeciwników politycznych na internetowych forach dyskusyjnych oraz portalach internetowych".

"Pracownicy stworzonej komórki organizacyjnej w godzinach czasu pracy w urzędzie podejmowali liczne aktywności w Internecie, uczestnicząc w plebiscytach i konkursach internetowych, szeroko komentując artykuły medialne" - podano. "W okresie objętym zarzutem doszło również do sfinansowania ze środków Urzędu Miasta publikacji w lokalnych mediach artykułu wymierzonego w przeciwnika politycznego Prezydenta Miasta Inowrocław, a także druku ulotek dla kandydatki do Rady Miejskiej Inowrocławia. Za popełnienie zarzuconego podejrzanemu przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 10" - czytamy dalej.

"Do tej pory w prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku śledztwie 19 podejrzanym przedstawiono zarzuty popełnienia ponad 250 przestępstw. Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy" - dodano.

Brejza czuje się niesłusznie oskarżony i bezbronny

We wtorek Brejza odniósł się do tego komunikatu w wydanym oświadczeniu. "Stawiane mi zarzuty oparte zostały na pomówieniach, z dużym prawdopodobieństwem, osób z zarzutami oraz tych związanych z PiS i Solidarną Polską" - przekonuje prezydent Inowrocławia. Podkreśla, że dotychczas nie otrzymał do wglądu materiałów prokuratury. "Jestem praktycznie bezbronny" - przyznaje.

"Nie potrafię zrozumieć, jak to się dzieje, że zarzut dotyczy opublikowania rzekomego artykułu wymierzonego w przeciwnika politycznego prezydenta miasta Inowrocławia. Stawiany jest mi w sytuacji, w której sprawa była już badana w 2016 r. przez prokuraturę, jak i Regionalną Izbę Obrachunkową i żadnego naruszenia prawa nie dopatrzono się".

Dalej Brejza pyta: "Co się zmieniło od tamtego czasu? Prawo czy sprawiedliwość?". Przypomina, że nie może wyjawić treści swoich wyjaśnień, bo grozi mu za to odpowiedzialność karna.

CAŁE OŚWIADCZENIE RYSZARDA BREJZY Z 18 STYCZNIA

Ryszard Brejza: to wynik intrygi politycznej

Jeszcze przed składanymi w poniedziałek wyjaśnieniami odbyła się konferencja prasowa Brejzy. - Minęły już cztery lata, rozpoczął się piąty rok, odkąd złożyłem zawiadomienie do prokuratury po kontroli, jaką zarządziłem w urzędzie miasta w wydziale, który nadzorowałem, wydziale kultury i promocji z podejrzeniem zawłaszczania środków finansowych urzędu miasta. Okazało się, że jest to bardzo ważna sprawa, która ma swój wątek kryminalny. Od tego momentu minęły cztery lata, a sprawa nie trafiła do sądu - mówił Ryszard Brejza przed gdańską prokuraturą.

Ryszard Brejza przed przesłuchaniem w gdańskiej prokuraturze
Ryszard Brejza przed przesłuchaniem w gdańskiej prokuraturze TVN24

Dodał, że naczelniczce wydziału Agnieszce Ch. "postawiono prawie 100 zarzutów, ale sprawy do sądu nie skierowano". W połowie 2018 roku samorządowiec musiał powołać kolejną komisję kontrolną.

POSIEDZENIE PIERWSZEJ SENACKIEJ KOMISJA NADZWYCZAJNEJ WS. INWIGILACJI SYSTEMEM PEGASUS

- (Byłem zmuszony - red.) do skontrolowania ponownie części rachunków, których CBA, jak się okazało, nie skontrolowało bądź skontrolowało w sposób bardzo pobieżny. Okazało się, że CBA pominęło faktury fałszowane na kwotę około 30-40 tysięcy złotych, w tym większość dotyczyła usług, które nie były zrealizowane, a wystawione były na podmiot gospodarczy, prowadzony przez panią Małgorzatę S., koleżankę pani naczelnik, obie panie związane z PiS-em - powiedział Brejza.

Ryszard Brejza przed gdańską prokuraturą TVN24

Dodał, że "CBA i państwo polskie, państwo PiS-u" przez kilka lat "poświęciło kilka milionów złotych na ściganie rodziny Brejzów".

- Jestem dzisiaj podejrzanym. Jest to wynik intrygi politycznej, której głównym przeciwnikiem dla PiS-u i główną ofiarą ma się stać mój syn Krzysztof Brejza - dodał Ryszard Brejza.

Senator pozwał Jarosława Kaczyńskiego, "kilka godzin później" u jego ojca pojawiło się CBA

Tydzień temu senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza oświadczył, że pozywa prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego za insynuacje łączące go z jakimkolwiek przestępstwem. Senator Brejza mówił też o "odwecie ze strony służb PiS". - Rano przyjechali panowie do mojego taty i poinformowali go, że jest wezwany do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku w charakterze podejrzanego. Ja traktuję to oczywiście jako odwet, zemstę za to, że wczoraj zapowiedzieliśmy pozew wobec Kaczyńskiego, ale także zemstę za ujawnienie całej tej niegodziwości, tego szeregu przestępstw związanych z nielegalną inwigilacją opozycji - powiedział wtedy.

Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Według Citizen Lab senator Krzysztof Brejza był 33 razy inwigilowany przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem sztabu wyborczego KO. Przeciwko politykowi nie toczy się żadne postępowanie. 

Krzysztof Brejza: pozywam Jarosława Kaczyńskiego
Krzysztof Brejza: pozywam Jarosława KaczyńskiegoTVN24

Ryszard Brejza, ojciec senatora KO i prezydent Inowrocławia, powiedział 10 stycznia w rozmowie z TVN24, że w urzędzie miasta "kilka godzin temu, cztery godziny po złożeniu pozwu przez jego syna, pojawiło się dwóch funkcjonariuszy CBA, którzy zażądali spotkania z nim, po czym wręczyli mu kopertę z pismem w środku". 

- Zapytałem, o co tutaj chodzi, czy może chodzi o Pegasusa. Uśmiechnęli się, nic nie odpowiedzieli. Otworzyłem i znalazłem coś takiego - powiedział. Pokazał wezwanie do prokuratury w Gdańsku.

Dodał, że "agenci CBA odmówili jakichkolwiek informacji". 

Ryszard Brejza, ojciec senatora KO, otrzymał wezwanie do prokuratury
Ryszard Brejza, ojciec senatora KO, otrzymał wezwanie do prokuraturyTVN24

Autorka/Autor:MAK, akr/ tam

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami. Temperatura od środy będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Ostrzeżenia IMGW dla dziewięciu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Szef Pentagonu Lloyd Austin odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim ministrem obrony Andriejem Biełousowem - przekazał rzecznik Departamentu Obrony USA generał Pat Ryder. Jak dodał, Austin podkreślił znaczenie "otwartych linii łączności". Ryder odmówił komentarza w sprawie możliwego wysłania do Ukrainy serwisantów sprzętu z USA.

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Szef Pentagonu rozmawiał z rosyjskim ministrem obrony

Źródło:
PAP

- To jest tak naprawdę bardzo niedobra wiadomość dla Joe Bidena - tak Jerzy Marek Nowakowski, były ambasador RP w Łotwie i Armenii, komentował w "Faktach po Faktach" wizytę Andrzeja Dudy w Pekinie. Przekonywał, że prezydent USA chce mieć wsparcie ze strony sojuszników z NATO, jeśli chodzi o relacje z Chinami. Politolożka, profesor Katarzyna Pisarska wskazywała, że w Polsce nie dyskutuje się o tym, czy Chiny są "naszym przyjacielem", czy "przyszłym poważnym konkurentem".

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

"Dwie interpretacje" wizyty Dudy. Jedna to "naprawdę niedobra wiadomość" dla Bidena

Źródło:
TVN24

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z monitoringu, na którym widać moment tragicznego wypadku w Słupsku. Rozpędzone białe auto osobowe wjeżdża na skrzyżowaniu w wykonującego manewr skrętu motocyklistę. Kierowca samochodu został doprowadzony do prokuratury, motocyklista walczy o życie.

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Przerażający wypadek ze Słupska na nagraniu

Źródło:
tvn24.pl

W gminie Barczewo w województwie warmińsko-mazurskim na posesji, na której są dwie hodowle psów, znaleziono zwłoki pogryzionej siedmiolatki. Jak podaje młodszy aspirant Jacek Wilczewski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, dziewczyna znała właściciela hodowli i była zaznajomiona z psami.

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Siedmioletnia dziewczynka zagryziona przez psy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Komornik sądowy zajął rachunek bankowy Macieja Wąsika, europosła Prawa i Sprawiedliwości. To egzekucja prawomocnego wyroku sądu, który nakazał politykowi zapłatę 30 tysięcy złotych zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych Fundacji Otwarty Dialog i kierujących nią Ludmiły Kozłowskiej i Bartosza Kramka.

"Zostaliśmy powiadomieni przez komornika o zajęciu rachunku bankowego pana Macieja Wąsika"

"Zostaliśmy powiadomieni przez komornika o zajęciu rachunku bankowego pana Macieja Wąsika"

Źródło:
PAP

- Nasi wyborcy mają takie przeświadczenie, że idzie ta praca za wolno - mówił w "Kropce nad i" poseł KO Roman Giertych, pytany o tempo rozliczeń rządów PiS. Dodał jednak, że nie krytykuje z tego powodu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. - Uważam, że jego praca jest naprawdę bardzo ważna - stwierdził. Mówił też o zeznaniach Tomasza Mraza, bez których "bylibyśmy jeszcze w lesie ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości".

Giertych: trzeba zamknąć budynek i wybrać nowych sędziów

Giertych: trzeba zamknąć budynek i wybrać nowych sędziów

Źródło:
TVN24

Zapora na rzece Blue Earth w amerykańskim stanie Minnesota jest w stanie "nieuchronnej awarii" po tym, jak uszkodziła ją woda powodziowa. Podmyte zostały fundamenty jednego z domów położonych nad rzeką, budynek zawisł nad urwiskiem, musieli się ewakuować jego mieszkańcy.

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Tama grozi zawaleniem, dom na skraju urwiska

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters, MPR News, tvnmeteo.pl

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem sześciolatka, który został potrącony w miejscowości Pionki niedaleko Radomia. Chłopiec wyjechał na rowerze z parkingu na jezdnię, uderzył w niego kierowca auta osobowego. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

6-latek na rowerze wyjechał na jezdnię, uderzył w niego kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tej sprawie interesy plażowiczów bez psów i plażowiczów z psami są sprzeczne. Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozstrzygnięcie sporu włączył sąd. Jest rozstrzygnięcie - nie można zakazać wejścia z psem na plażę. To nie znaczy, że dalej jest wolna amerykanka.

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Sąd rozstrzygnął: nie można zakazać wejścia z psem na plażę. Co to oznacza w praktyce?

Źródło:
Fakty TVN

W jednym z klubów w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) miało dojść do molestowania seksualnego sześciu dziewczynek w wieku ośmiu i dziewięciu lat. Zarzuty usłyszał 46-latek, który – zgodnie z ustaleniami prokuratury – miał zwabić dzieci do osobnego pomieszczenia. Grozi mu od dwóch do 15 lat więzienia. 

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Dziewczynki miały być molestowane na imprezie urodzinowej. Zarzuty dla 46-latka

Źródło:
tvn24.pl

Tylko w ciągu pięciu miesięcy skarbówka wystawiła przedsiębiorcom ponad cztery tysiące mandatów za nieprawidłowości przy wydawaniu paragonów fiskalnych - podało Ministerstwo Finansów. Resort podkreślił przy tym, że wystawienie paragonu jest poświadczeniem uczciwości przedsiębiorcy.

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Skarbówka ruszyła na łowy. Znamy efekt

Źródło:
PAP

Benedyktyńska robota - tak o rozwiązaniu zagadki śmierci 39-letniej Natalii z Gortatowa pod Poznaniem mówi dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Żytnicki, który dotarł do ustaleń śledczych. Według niego kobieta przed śmiercią zostawiła wskazówkę, według której jeśli coś miałoby się jej stać, o zbrodnię należy podejrzewać jej męża. W trakcie pracy nad sprawą funkcjonariusze usypiali czujność mężczyzny, zarządzając poszukiwania w zupełnie innym miejscu niż to, w którym pracowali śledczy.

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Natalia bała się o życie, przed śmiercią zostawiła ważną wskazówkę

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Wystarczyło znieść limit wieku - to było trzy tygodnie temu - by na badania prenatalne zaczęło zgłaszać się o wiele więcej pacjentek. Badania są za darmo. Wystarczy skierowanie od lekarza prowadzącego ciążę. Warto, bo można wykryć wady płodu i można je leczyć jeszcze w łonie matki.

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Od czerwca badania prenatalne są za darmo dla wszystkich kobiet w ciąży. Mogą uratować życie

Źródło:
Fakty TVN

Ośmiu członków załogi statku, który uderzył w most Key Bridge w Baltimore i doprowadził do jego zawalenia, wróciło do domów. Wcześniej marynarze trzy miesiące spędzili na kontenerowcu, ponieważ nie wolno im było go opuścić. Oczekiwano od nich "pomocy w dochodzeniu", nie mieli też potrzebnych dokumentów.

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Ich statek uderzył w most w Baltimore. Co się stało z załogą kontenerowca

Źródło:
BBC

Szwedzcy naukowcy wypuścili do przepływającej przez Goeteborg rzeki Goeta aelv pierwszy narybek jesiotrów atlantyckich. Gatunek ten wyginął w tych wodach ponad 100 lat temu na skutek przełowienia.

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Nie było ich tu od ponad stu lat. Teraz naukowcy będą je śledzić

Źródło:
PAP

Podczas prac sezonowych najwięcej może zarobić pracownik budowlany. Osoby powyżej 26. roku życia mogą liczyć na wynagrodzenie 25-35 złotych netto za godzinę, a młodsi 50 złotych - wynika z raportu Personnel Service. Drugim najlepiej płatnym zawodem jest instruktor kitesurfingu.

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Nawet 50 złotych za godzinę. Oni mogą zarobić najwięcej

Źródło:
PAP

W Grecji od 1 lipca w sektorze prywatnym zacznie obowiązywać sześciodniowy tydzień pracy - informuje portal Greek Reporter. Dodaje, że nie dotyczy to pracowników branży gastronomicznej i turystycznej.

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Wprowadzają sześciodniowy tydzień pracy od lipca

Źródło:
PAP

- Zacząłem się bać schodzić po kawę. Unikałem rozmów z ludźmi, bo nie chciałem, żeby to pytanie padło. Uświadomiłem sobie, że muszę powiedzieć na głos, jak jest - mówi Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24, ojciec transpłciowej córki. Właśnie ukazała się jego druga książka "Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko". Z Piotrem Jaconiem rozmawia Natalia Szostak.

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Piotr Jacoń: Myśleliśmy, że nasze życie się skończyło. Dziś ledwie ten dzień pamiętamy

Źródło:
tvn24.pl

Politycy Konfederacji rozpowszechniają przekaz, jakoby Rada Unii Europejskiej "chciała zalania 400 tysięcy hektarów jednych z najlepszych ziem w Polsce", przez co "ucierpi 35 tysięcy gospodarstw rolnych". To nieprawda. Fałszywy przekaz dotyczy niedawno przyjętego rozporządzenia o odbudowie zasobów przyrodniczych. Sprawdziliśmy jego zapisy.

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

UE "chce zalania 400 tysięcy hektarów najlepszych ziem w Polsce"? Braun i inni politycy Konfederacji manipulują

Źródło:
Konkret24