To był mecz pełen emocji i goli – tak najczęściej podsumowywali wczorajsze spotkanie na gdańskiej arenie kibice. Reprezentacja Niemiec wygrała z Grecją 4:2. To był tez ostatni mecz Mistrzostw Europy 2012 w Gdańsku.
Mimo, że Grecy próbowali się bronić, ich bramkarz w tym spotkaniu zdecydowanie ulegał niemieckim piłkarzom. Szczególnie miedzy 61. a 74. minutą spotkania, kiedy to Niemcy strzelili aż trzy gole.
"Przegraliśmy ale nic się nie stało"
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, przegraliśmy ale było wiele dobrych akcji, było przyjaźnie – mówił kibic reprezentacji biało–niebieskich. Grecy, mimo wysokiej przegranej, cieszyli się, śpiewali i tańczyli. - Dla nas sukcesem jest już dotarcie do ćwierćfinału – mówili kibice. – jesteśmy dumni z Grecji – dodawali.
Wszyscy zgodnie podsumowywali, że mimo relacji, jakie wiążą Grecję i Niemcy, było to sportowe spotkanie a na stadionie nikt nie myślał o polityce.
– Merkel, nie potrzebujemy twoich pieniędzy – dodawali greccy kibice.
"Zostaniemy mistrzami"
- Wszystko jest super, będziemy mistrzami Europy – mówili natomiast po meczu kibice niemieckiej reprezentacji. Niemcy byli niekwestionowanymi zwycięzcami piątkowego spotkania na gdańskiej arenie. – Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dotarliśmy do półfinałów, atmosfera jest wspaniała – podsumowywali niemieccy kibice.Było spokojnie
- Ani w Gdańsku, gdzie w piątek wieczorem Niemcy pokonały Grecję w ćwierćfinale Euro, ani w innych miastach - gospodarzach turnieju nie było zakłóceń porządku - poinformował z kolei rzecznik komendanta głównego policji insp. Mariusz Sokołowski.
Autor: ws/roody / Źródło: TVN24 Gdańsk