Na schodach, w toalecie, na korytarzu - w takich warunkach minęła podróż wracającym z wakacji w Trójmieście do domu. Ci, którym udało się wsiąść do pociągu, i tak mogli się uważać za szczęściarzy. Wielu podróżnych w ogóle nie zmieściło się do wagonów i zostało na peronach.