Kierowcy śmieciarki, który w piątek zaatakował dwóch mężczyzn w gdańskim Wrzeszczu został zawieszony w obowiązkach do czasu wyjaśnienia sytuacji - poinformowała firma zajmującej się wywożeniem odpadów na zlecenie Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku. Według relacji pobitych mężczyzn kierowca śmieciarki zaatakował ich, bo miał pretensje, że przez zaparkowany samochód nie mógł podjechać do śmietnika najkrótszą drogą. Mężczyzna teraz przeprasza i mówi, że żałuje tego, co się stało, ale "puściły mu nerwy".