"SEX" i zaproszenie na kolędę w akademikach. "Zobaczymy, jak podziała"

A Ty już się zapisałeś?
A Ty już się zapisałeś?
Źródło: | ks. Paweł Kowalski

Nie ma skarg, jest zdziwienie i pozytywne komentarze. Jezuita z Gdańska zachęca studentów do przyjmowania kolędy w akademikach. Zamiast nudnego ogłoszenia stworzył plakat, który "przyciąga uwagę". W pakiecie "błogosławieństwo na sesję". Chętnych nie brakuje. - Czy to zasługa plakatów? Trudno powiedzieć - mówi ks. Paweł Kowalski, jezuita, duszpasterz akademicki i fan heavy metalu.

W akademikach nie brakuje plakatów i ogłoszeń, ale obok tego trudno przejść obojętnie. Kilka dni temu w domach studenckich Politechniki Gdańskiej pojawiły się plakaty o takiej treści: "Kościół to nie tylko pytania o SEX. (Chyba udało mi się przykuć Twoją uwagę;)) #Kolęda 2017 a Ty niezapisany?" Takie plakaty pojawiły się kilka dni temu w akademikach Politechniki Gdańskiej.

Za tą nietypową "reklamą" stoją ks. Paweł Kowalski, jezuita z Gdańska oraz Duszpasterstwo Akademickie Winnica. - To moja pierwsza taka akcja plakatowa. Powstała trochę w biegu. Jestem wielkim fanem portalu ASZ Dziennik. Kiedyś zobaczyłem tam mema o typach księży. Wśród nich był e-ewangelizator. Pomyślałem, że może warto pójść w tę stronę - mówi ks. Paweł.

"Reakcje były rożne"

Potem wszystko potoczyło się szybko. Powstało hasło, ksiądz zaprojektował plakaty i wręczył studentom z duszpasterstwa, którzy porozwieszali je w akademikach. Jak zareagowali na zaproszenie na kolędę?

- Ich reakcje były różne. Jedni mówili, że to fajny pomysł, inni byli bardziej sceptyczni i twierdzili, że to trochę "niskie" poczucie humoru. Zobaczymy jak podziała - tłumaczy ks. Paweł.

Kolęda w akademikach już ruszyła i potrwa do przyszłego tygodnia. Każdy kto chce przyjąć kolędę może się zapisać na specjalne listy, które znajdują się w portierniach. Chętnych nie brakuje. - Trudno mi powiedzieć, czy jest ich więcej czy mniej. Wczoraj odwiedziłem kilkanaście osób i to były bardzo ciekawe spotkania. Ja nie traktuję kolędy jako egzaminu czy kontroli. To okazja, żeby porozmawiać o tym jak wygląda życia i o jakiś troskach obawach. Studenci są teraz w wirze egzaminów, dlatego proponuję im modlitwę w tej intencji - mówi jezuita, który jeszcze niedawno sam był żakiem.

"Świetny pomysł"

Co o plakatach i takiej formie "zaproszenia" do przyjęcia kolędy myślą sami studenci? - Uważam, że to świetny pomysł. Do takiego plakatu student podejdzie i go przeczyta. Może w części osób wzbudzi jakieś emocje, ale to dobrze, bo wywoła dyskusję - mówi Klaudia Rogaczewska, studentka.

W podobnym tonie wypowiada się Justyna Kwiatkowska, która mieszka w akademikach Politechniki Gdańskiej. Chociaż zwraca uwagę na to, że temat "seksu" nie jest już tabu.

- Pomysł z seksem jest już oklepany, więc wiele osób może puścić to mimo uszu. Znam Ojca i rozumiem jego intencje, ale plakat, niestety, mnie nie przekonuje. Na pewno miał przykuć uwagę i oczywiście przykuł, ale mnie, gdybym nie znała osobiście szalonych pomysłów Ojca, pewnie by odstraszył. Miało być kontrowersyjnie i jest. - mówi tvn24.pl Justyna Kwiatkowska. - Chociaż wydaje mi się, że plakat o kolędzie powinien bardziej trafiać humorem, np. plakat o psie i kolędzie z dopiskiem "ksiądz nie gryzie, przyjmij kolędę w akademiku" - dodaje.

Jak przyjmować księdza po kolędzie?

Jak przyjmować księdza po kolędzie?

video-1375542

Ksiądz chodzi po kolędzie, aplikacja pokazuje jego lokalizację

video-1380534

Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: