Dwóch mężczyzn z trudem niesie beczkę z piwem, potem próbują ukryć ją w krzakach przy drodze. Ledwo trzymają się przy tym na nogach. Złodziei nagrała kamera monitoringu.

- Czerwona flaga mówi o tym, że na kąpielisku jest zakaz kąpieli. Mówi o tym, że ratownicy są na swoich stanowiskach ratowniczych, że są przygotowani do pracy, natomiast z różnych obiektywnych powodów postanowili zamknąć kąpielisko - mówił w programie "Wstajesz i wiesz" o bezpieczeństwie nad wodą ratownik WOPR Marcin Siwek.

Grażyna miała zaledwie kilka tygodni, gdy trafiła do fundacji "Dzika Ostoja". Na wolności nie przeżyłaby. Odrzuciła ją matka, zostawiając przy sobie drugie maleństwo. Na szczęście znalazła nowy dom. Odzyskuje siły i to w tempie błyskawicznym, bo ma wręcz wilczy apetyt.

Policja potwierdziła, że zidentyfikowano ciało dziewczynki znalezione w poniedziałek na plaży w miejscowości Sasino. To 11-latka, która zaginęła w niedzielę w Łebie. Trwają poszukiwania 7-latki, która zaginęła w Ustce, także w niedzielę. Na obu plażach wywieszona była wtedy czerwona flaga.

Wypoczywając nad wodą należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa: kąpać się w miejscach do tego przeznaczonych i stosować do zaleceń ratowników - przypominają policjanci i apelują, by nad morzem, nad jeziorami szczególnie uważać na dzieci. Od początku czerwca w całej Polsce utonęły już 182 osoby.

Na ORP Ślązak trwają prace wyposażeniowe i testowanie nowych urządzeń. Zamontowano już armatę dziobową i pierwsze konsole systemów dowodzenia i kierowania ogniem. Niedługo sprawdzona zostanie siłownia okrętowa. Marynarka Wojenna pokazuje też, jak wyglądają testy systemu opuszczania i podnoszenia łodzi dla załogi.

Razem pili alkohol, pokłócili się i pobili. Finał był tragiczny. Ojciec nie żyje, a syn jest podejrzany o zabójstwo. Nie przyznaje się do winy, bo - jak twierdzi - niewiele z tamtego wieczoru pamięta.

15-letnia Klaudia i 23-letnia Patrycja były sąsiadkami z Barcina. Ich ciała znaleziono w ubiegły piątek w Jeziorze Wiecanowskim w powiecie mogileńskim. Wcześniej ojciec nastolatki zgłosił jej zaginięcie. Dostał też telefon z żądaniem okupu. Dlaczego zostały zamordowane? Tego wciąż nie wiadomo. Śledczy postawili zarzut podwójnego zabójstwa trzem mężczyznom. Nie przyznają się oni do winy, a ich wyjaśnienia są sprzeczne.

Gdańscy śledczy wrócili do sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek. Przez ostatnie dwa tygodnie sprawdzali nowe informacje i przeszukiwali miejsca, które miały być związane ze zniknięciem dziewczyny. Zabezpieczono ślady, które przekazano do badań. Jednak, jak zastrzegają funkcjonariusze, nie można ich jednoznacznie wiązać ze sprawą zaginionej sześć lat temu 19-latki.

Ojciec z synem zabili szczeniaki. Jednego zakopali żywcem, a drugiego udusili. Prawdopodobnie już wcześniej w ten sposób "pozbywali się problemu". Mężczyznom, którzy niebawem stanie przed sądem, zabrano sukę i jedno ocalałe szczenię.

Tajemnicza piękność na plaży w Czołpinie. W sobotę nad samym morzem pojawiła się morska nimfa. Półnagą kobietę z rybim ogonem zauważył pan Andrzej Demczak. Zrobił zdjęcie i pochwalił się niecodziennym spotkaniem.

Kilkanaście tysięcy ludzi pojawiło się na Międzynarodowym Pokazie Pirotechnicznym w Gdańsku. To największe takie widowisko w Polsce i jedno z ważniejszych w Europie. Tuż przy gdańskim stadionie wystrzelono kilka tysięcy ładunków pirotechnicznych, które przygotowano przez najlepszych specjalistów. Widowisko idealnie uzupełniła dobra muzyka oraz laserowe pokazy.

W sobotę w okolicach południa doszło do poważnego wypadku w miejscowości Żurawiec (woj. warmińsko-mazurskie). Z niewyjaśnionych przyczyn rozpędzone renault zjechało z drogi i uderzył w drzewo.

Sąd na wniosek prokuratura i policjantów aresztował na 3 miesiące 21- i 45-latka podejrzanych o zabójstwo dwóch młodych kobiet. 20-latek, który usłyszał takie same zarzuty, pozostanie w areszcie przez miesiąc. 17-latka, którą też zatrzymano w tej sprawie, została przesłuchana w charakterze świadka i zwolniona. Za zabójstwo grozi nawet dożywocie.

Kocha góry i to strome zbocza najczęściej królują na jego zdjęciach. Mimo to dał się uwieść Bałtykowi i plaży w Gdyni Orłowie. Wykonał 12 fotografii mola, które pokazują to samo miejsce o różnych porach dnia i roku.

Ciała dwóch młodych kobiet znaleziono w jeziorze w miejscowości Chałupska, woj. kujawsko-pomorskie. Zostały zamordowane, dzień wcześniej zgłoszono zaginięcie jednej z nich. W sprawie zatrzymano trzy osoby. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty podwójnego zabójstwa.

Próbował rozdzielić szarpiących się mężczyzn, sam został dotkliwie pobity. Przewrócili go na ziemię, kopali, okładali pięściami i wkładali palce do oczu. Z ciężkimi obrażeniami trafił do szpital, teraz grozi mu utrata wzroku. Napastnicy uciekli autobusem. Ich twarze widać na monitoringu, który publikuje policja.

Ukradli przenośną toaletę, ciągnęli za samochodem przez kilka kilometrów, a następnie porzucili. Tłumaczyli policjantom, że ich wybryk miał być zabawą. Teraz grozi im nawet 5 lat więzienia.

Chciał "upolować" zachód słońca, a wypatrzył fokę. Ta wylegiwała się niczym modelka na plaży w Babich Dołach. Dał jej czas i poczekał z aparatem. Było warto.

Z Kołobrzegu na Bornholm, 100 km wpław przez Bałtyk - to wyzwanie, które postawił przed sobą 25-letni Sebastian Karaś. Wyruszył w czwartek po południu. W nocy okazało się jednak, że trudne warunki i nudności zmusiły pływaka do przerwania próby.

31-latek z Kobylnicy ma już dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Policja sześć razy zatrzymywała go, gdy prowadził po alkoholu. Za siódmym razem spowodował kolizję i trafił do aresztu, ale nie za jazdę pod wpływem czy też złamanie sądowego zakazu. Za kraty trafił za stalking.

Kilometry plaż i kilometry parawanów - to już tradycja, że nad polskim morzem bez tej charakterystycznej osłony od wiatru ani rusz. Tworzą "sztuczny tłum" czy dają bezcenny azyl? Wyśmiewane i nazywane "zakałą plaż" parawany mogą już niedługo zniknąć z wielu bałtyckich kurortów, które nie chcą być już z nimi kojarzone.

Codziennie przed urzędem miasta w Szczecinie zbierają się tłumy łowców pokemonów, grający w bijącą rekordy popularności grę. Urzędnicy postanowili umilić im czas i postawili specjalne siedziska. - Są znacznie wygodniejsze niż schody - chwalą gracze.

Dwuletni chłopiec wypadł z trzeciego piętra w jednym z bloków na gdańskiej Złotej Karczmie. Trafił do szpitala, jego stan jest stabilny. Dziecko było pod opieką ojca, który w tym czasie miał wyjść na chwilę do łazienki. Był trzeźwy.

Odnalazł się drugi ze szczeniaków, które ktoś wrzucił w worku do małej rzeczki w Nidzicy. Na brzeg wyciągnął je inny pies i odszedł. Oba szczeniaki przygarnął teraz policjant.

Rozpięła koszulę w restauracji, bo chciała nakarmić dziecko. Wtedy kelner poprosił, by wyszła do... toalety. Dla niej "nie było takiej opcji". Wkrótce pani Liwia znów urodzi i właśnie teraz walczy przed sądem o prawa karmiących matek.

Nie ma miejsca na metalowe klatki i smutek. Jest za to nadzieja na ciepły kąt w domu kochającej rodziny. Dzięki profesjonalnym sesjom wykonywanym w gdańskim schronisku nowy dom znalazło już ponad 2 tysiące zwierząt.

Dokładnie 70 lat temu, 3 sierpnia 1946 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał na karę śmierci niespełna 18-letnią Danutę Siedzikównę, pseudonim "Inka", sanitariuszkę 5. Wileńskiej Brygady AK. Wyrok wykonał 28 sierpnia 1946 r. dowódca plutonu egzekucyjnego z KBW. W tym roku w rocznicę śmierci odbędzie się pogrzeb państwowy "Inki" i "Zagończyka".

- Na gdańskiej Żabiance mężczyzna wyrzucił kota z szóstego pietra – taką informację dostała policja. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który był pijany, a w mieszkaniu trwała zakrapiana alkoholem impreza. Kot trafił do lecznicy, niestety lekarze musieli go uśpić.

26 milionów sztuk papierosów przemycanych z Malezji przejęli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Gdyby przemyt doszedł do skutku, budżet mógłby stracić niemal 30 mln złotych.