Ze sceny podczas koncertu miała krzyczeć, by zabić byłego premiera i szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska, teraz wokalistką jednego z zespołów występujących na festiwalu "Orle Gniazdo" zajmie się prokuratura. To Anna B., która do tej pory była protokolantką w szczecińskim Sądzie Okręgowym - poinformował relacjonujący tę sprawę reporter TVN24 Piotr Borowski.
Śledztwo w sprawie propagowania faszyzmu ruszyło po publikacji reportażu "Superwizjera" TVN. Jednym z wątków, którym zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim, jest występ jednego z zespołów podczas festiwalu "Orle Gniazdo", który odbył się 15-16 lipca ubiegłego roku w miejscowości Kępa koło Żytna.
Z ust wokalistki zespołu miały paść słowa nawołujące do zabicia Donalda Tuska, byłego premiera i przewodniczącego Rady Europejskiej.
- Tusk, za****ć go k***a nożem prosto w serce - miała krzyczeć Anna B. ze sceny.
Złożyła wypowiedzenie
Jak relacjonował reporter TVN24 Piotr Borowski, kobieta do tej pory pracowała jako protokolantka w Sądzie Okręgowym w Szczecinie, gdzie miała dobrą opinię wśród współpracowników.
- Z opinii przełożonych oraz koleżanek była pracownicą bardzo sumienną, bardzo dobrą protokolantką - wyjaśniał w rozmowie z TVN24 Michał Tomala, rzecznik szczecińskiego sądu.
Tomala przekazał, że kobieta złożyła wypowiedzenie. - Jaki był powód jej postąpienia, tego nie wiem. Tak jak i nie wiem, czy to ona te słowa wypowiedziała - dodał. - To może ustalić tylko i wyłącznie prokurator, jeżeli rozpocznie postępowanie o popełnieniu przestępstwa publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni - wyjaśniał.
Prokuratura analizuje nagranie
Anna B. nie usłyszała jeszcze żadnych zarzutów. Nagranie, na którym miały paść słowa wokalistki, jest analizowane przez śledczych.
- W zależności od dokładnej treści wypowiedzi tej osoby, od kontekstu tej wypowiedzi, prokurator będzie mógł temu zachowaniu przypisać określony przepis prawny. Bądź jako podżeganie do zabójstwa, bądź jako publiczne nakłanianie do popełnienia zbrodni, bądź jako publiczne pochwalanie przestępstwa - tłumaczył w TVN24 Witold Błaszczyk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim.
Kobiecie może za to grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Festiwal "Orle Gniazdo"
Głównym organizatorem festiwalu w Kępie jest zarejestrowana w Tychach Fundacja "Orle Gniazdo". Istnieje od 2009 roku, a od 30 czerwca 2015 roku ma status organizacji pożytku publicznego, co oznacza, że podatnicy mogą przekazywać na jej cel 1 procent podatku. Prezesem fundacji jest Bartosz Berk, od lipca 2016 roku także szef Młodzieży Wszechpolskiej.
Festiwal jest organizowany cyklicznie od 5 lat. Imprezę wspiera Duma i Nowoczesność, a wśród jej organizatorów jest Jacek Lanuszny, jeden z bohaterów reportażu "Superwizjera" TVN.
Reportaż "Superwizjera"
20 stycznia "Superwizjer" wyemitował w TVN24 reportaż, zawierający wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych. Dziennikarze TVN przeniknęli do szeregów organizacji Duma i Nowoczesność i ujawnili, co dzieje się na spotkaniach polskich neonazistów.
Na nagraniach zarejestrowanych ukrytą kamerą pokazane zostały między innymi obchody 128. rocznicy urodzin Adolfa Hitlera, zorganizowane w 2017 roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego.
W lipcu dziennikarze przyjechali, także z ukrytą kamerą, na festiwal "Orle Gniazdo", reklamowany jako najważniejsze wydarzenie narodowej sceny muzycznej w Polsce. - Nie toleruję i z tego też tytułu uważam, że na Orle Gniazdo mam powołane do tego służby, które reagują - mówił Lanuszny, pytany o tak zwane saluty rzymskie i wznoszenie nazistowskich okrzyków "Sieg Heil".
"Mogę powiedzieć, że to jest machanie ręką"
- Jeżeli ktoś robi coś niestosownego, to ta osoba jest upominana - zapewniał Lanuszny. Jednak dziennikarze "Superwizjera" widzieli i zarejestrowali podczas festiwalu, że ochrona nie reagowała na tego typu zachowania.
- Tylko trzeba to teraz udowodnić, że to jest na przykład gest hitlerowski - zastrzegał współorganizator festiwalu. - Ja mogę powiedzieć, że to jest machanie ręką - dodawał.
Autor: js//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24