We wtorek przed południem młody mężczyzna, podczas spaceru ze swoim psem, znalazł nad Wisłą ciało bez rąk i bez głowy. Śledczy starają się ustalić tożsamość zmarłej osoby oraz przyczyny i okoliczności jej śmierci.

Spacerowicz ciało mężczyzny znalazł na terenach zalewowych, przy wale wiślanym we wsi Sosnówka (gm. Grudziądz).

- W zasadzie jest to korpus z nogami, nie ma rąk i nie ma głowy - mówi Agnieszka Reniecka z Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu.

Jak dodaje prokurator, ciało jest w jednym z ostatnich etapów rozkładu. - To nam utrudnia identyfikację poprzez okazanie. Na tę chwilę największym wyzwaniem dla nas jest ustalenie tożsamości zmarłej osoby, a także przyczyn i okoliczności jej śmierci - dodaje Reniecka.

"Jedyna szansa to badanie DNA"

Obecnie prokuratura bierze pod uwagę wszystkie okoliczności śmierci.

- Prowadzimy działania, zmierzające do zweryfikowania wszystkich możliwych przebiegów wydarzeń, począwszy od śmierci samobójczej, przez nieszczęśliwy wypadek aż do zdarzenia, które jest przestępstwem, w wyniku którego ten mężczyzna mógł być pozbawiony życia - tłumaczy Reniecka.

Postępowanie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu. Sekcja zostanie przeprowadzona w środę. Zostanie pobrany materiał genetyczny do badań DNA.

- To w tej chwili wydaje się jedyną szansą na ustalenie tożsamości tej osoby - podsumowuje prokurator.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24