Trójmiasto

Trójmiasto

Kolejny śmiertelny wypadek w okolicach Pucka

Cztery samochody do kasacji, jedna ofiara śmiertelna oraz pięć rannych – to wynik kolejnego w ostatnich dniach poważnego wypadku drogowego w powiecie puckim. – Apelujemy o ostrożność – prosi policja.

"Prawdopodobnie nie opanował pojazdu". Cztery osoby nie żyją

Tragiczny wypadek w miejscowości Ameryczka w województwie kujawsko-pomorskim. W niedzielę czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Cztery osoby nie żyją. - Kierowca BMW, kończąc manewr wyprzedzania, prawdopodobnie nie opanował pojazdu, częściowo zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z jadącym w stronę Szubina seatem cordobą - wyjaśniła w TVN24 młodsza aspirant Justyna Andrzejewska z Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią.

Bracia bliźniacy utopili się w kanale

Późnym wieczorem w sobotę służby ratownicze dostały zgłoszenie o dwóch mężczyznach, którzy tonęli w kanale przy zakładach chemicznych w Policach pod Szczecinem. Obaj, mimo akcji ratowniczej, zmarli. Byli braćmi bliźniakami.

Podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęło dwoje uczniów wróci do aresztu

Kierowca ciężarówki, która w Słowinie zderzyła się z autobusem, został w piątek aresztowany na trzy miesiące. Tak zdecydował Sąd Okręgowy w Koszalinie. Przychylił się do zażalenia prokuratury na postanowienie sądu pierwszej instancji, który postanowił o wypuszczeniu kierowcy z aresztu za poręczeniem majątkowym. W wypadku zginęło dwoje uczniów, rannych zostało 17 osób.

Miał znęcać się nad chorą córką. 45-latek w areszcie

45-letni mieszkaniec Słupska usłyszał zarzut znęcania się nad 19-letnią ciężko chorą córką i konkubiną. Sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na dwa miesiące. Jak informuje prokuratura, mężczyzna od 10 lat znęcał się nad konkubiną, a nad córką od około dwóch lat.

"Dziecko mi się dusi". Policjant przez telefon ratował chłopca

- Halo, jak zrobić reanimację, dziecko mi się dusi - krzyczała do słuchawki zdenerwowana kobieta. Telefon odebrał dyżurny nakielskiej policji. Aspirant sztabowy Piotr Jankowski instruował kobietę, jak uratować sześcioletniego chłopca. W końcu udało się dziecku przywrócić oddech.