Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej w Gdyni w nietypowy sposób zachęca do zasłaniania nosa i ust w miejscach publicznych. Na ulice wyjechały autobusy w maseczkach.
Autobusy ruszyły w trasy we wtorek. Oprócz maseczek na zderzaku, na wyświetlaczach pojawiają się także napisy "Noś maskę" i "Zakryj usta i nos".
To nie pierwszy raz, kiedy gdyńskie autobusy są "przebrane".
- Jeździł już autobus z czapką świętego Mikołaja, jeździł z pączkiem. Dzisiaj ciężkie czasy, dlatego pokazujemy jak ważne jest, żebyśmy te maski mieli - mówi Lech Żurek, prezes spółki Przedsiębiorstwo Komunikacji Autobusowej.
Dodaje, że autobusy docierają do wielu ludzi, dlatego taka promocja jest efektywna.
- Chcemy przekonywać mieszkańców Gdyni i pasażerów do tego, że jeżeli już korzystają z naszych autobusów, jeżeli w ogóle wychodzą z domu, żeby zakładali maseczki - mówi Żurek.
Jak tłumaczy, zakrycie twarzy chroni szczególnie innych, kiedy wychodzimy, a nie jesteśmy świadomi zakażenia. - Jeżeli ja bym był potencjalnie zarażony, to ta emisja jest dużo mniejsza - mówi.
Obowiązek zakrywania nosa i ust
Będzie to dotyczyć wszystkich osób przemieszczających się po ulicach, a także przebywających w urzędach, sklepach czy miejscach świadczenia usług. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zaznaczył, że obowiązek ten nie dotyczy wyłącznie noszenia maseczek, ale dopuszcza zakrywanie określonych części twarzy również np. chustą.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24