Według miejscowej policji, dwie osoby zginęły, a 32 zostały ranne podczas protestów, do których doszło w sobotę i niedzielę - podała policja w miejscowości Masaya, w Nikaragui, gdzie wybuchły zamieszki. Nikaraguańskie Stowarzyszenie Praw Człowieka poinformowało, że w trwających od kwietnia protestach zginęło już ponad 110 osób a tysiąc zostało rannych.