Bocian latał nad Przelewicami, a na miejsce odpoczynku wybrał sobie komin gorzelni. Wybór okazał się niefortunny, bo ptak wpadł do komina i nie mógł się z niego wydostać. Na pomoc ruszyli strażacy ochotnicy.

Do Żywkowa zwanego bocianią wioską przyleciały już cztery bociany. Tylko jeden z nich zajął gniazdo. Pozostałe szukają swojego miejsca - poinformował Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków.

Bociany, zimujące w Afryce środkowej i północnej, wyruszyły w drogę do miejsc gniazdowania. W naszym kraju spodziewane są w połowie marca.

Ponad 80 bocianów spędza zimę w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie). - Każdego dnia potrzebują 20-30 kilogramów mięsa - przekazał lekarz weterynarii ośrodka Radosław Fedaczyński.

To ostatnie dni na polskim niebie. Bociany ruszają w długą podróż. Pierwsze odleciały ptaki nielęgowe, czyli te, które spędzają lato w Polsce, ale nie wychowują piskląt.

Bocian, nazywany Boćgdanem, który pukał w okno balkonowe pana Zbigniewa, teraz za cel obrał samochód sąsiada. Ptak "opukiwał go dookoła, jakby chciał wejść do środka". Nagranie przedstawiające kontynuację przygód ciekawskiego bociana otrzymaliśmy na Kontakt 24.

W zbudowanych na ziemi gniazdach w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu trzy pary niepełnosprawnych bocianów wysiadują 10 jaj. Razem z nimi przebywają inne bociany, które uczą się latać.

Na podstawie wagi bocianiego gniazda można oszacować, ile ma ono lat - mówią ornitolodzy z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. W ramach projektu ochrony bocianów białych przebadano i zważono prawie 90 gniazd. Waga rekordowego to 1250 kilogramów.

Zakochany bocian już od 16 lat przemierza kilkanaście tysięcy kilometrów, by odwiedzić swoją niepełnosprawną partnerkę. Historia Klepetana i Maleny rozpoczęła się dawno temu w Brodskim Varoszu na wschodzie Chorwacji, tuż przy granicy z Bośnią i Hercegowiną.

Do redakcji Kontakt24 dotarło nagranie ze stadem bocianów brodzących w śniegu. Wiosna już się rozpoczęła, jednak dla tych ptaków, które wracają z ciepłych krajów, aura nie jest łaskawa.

Do Polski powracają pierwsze bociany. Powszechnie uważa się, że to jeden ze zwiastunów wiosny. Astronomiczna rozpoczyna się już we wtorek.

Nawałnica, która rozszalała się w nocy z piątku na sobotę, raniła także ptaki. Niektóre poważnie.

Bociany zaczęły wracać do Polski. W Pentowie, "Europejskiej Wsi Bocianiej" na Podlasiu już ponad 10 gniazd jest zamieszkałych. Niedługo rozpocznie się wysiadywanie jaj. Jest już pierwsza ofiara walki o terytorium.

Od połowy lat 80. coraz mniejsza liczba bocianów migruje na zimę z Europy do Afryki. Co więc dzieje się z tymi osobnikami, które zostają na Starym Kontynencie? Większość z nich spędza cały rok w Portugalii, żywiąc się... śmieciami ze składowisk odpadów. To źródło pokarmu może zostać im jednak odebrane.

Bociany rezygnują z migracji do Afryki i postanawiają przeczekać zimę na śmietniskach. Mają tam w bród pożywienia i dodatkowo oszczędzają energię. To niekorzystne zjawisko, które wynika z negatywnej działalności człowieka, alarmują naukowcy.

Blisko 80 bocianów będzie zimować w tym roku w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie). Placówka rozpoczęła już coroczną akcję "Pomóż bocianom przetrwać zimę".

- Bocianów ubyło prawie w całej Polsce, średnio najprawdopodobniej od 15 do 20 proc. Najbardziej dramatyczne zmiany odnotowano na zachodzie i południu, gdzie bocianów jest mniej niemal o jedną trzecią - ocenia koordynator 7. Międzynarodowego Spisu Bociana Białego, Marcin Tobółka z Instytutu Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego (UP) w Poznaniu i Grupy Badawczej Bociana Białego (GBBB).

Bociany, które nie odleciały do Afryki, zimę spędzą m.in. w Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Pracownicy tego typu placówek mają mnóstwo pracy. Sezon bociani już mamy w pełni - mówił w rozmowie z reporterem TVN24 Radosław Fedaczyński z ORZC.

Jeszcze blisko tydzień trwać będzie podróż bocianów czarnych do Afryki. Ptaki te wrócą do nas w połowie marca - wcześniej niż bociany białe - mówi ornitolog, dr Marian Stój. Trasa ich wędrówki biegnie m.in. nad Podkarpaciem.

Wszystko wskazuje na to, że do Polski zbliża się zima. Szczyty Tatr pokryły się pierwszym śniegiem, nawet bociany wyleciały wcześniej niż zwykle do cieplejszych miejsc na świecie. Temperatura na Kasprowym Wierchu wyniosła - 1 st. C.